- Naprawdę szkoda ? przyznaje trener 4CV Jakub Sokołowski. ? O braku awansu zaważyły porażki na początku sezonu w Halinowie i w ostatnim meczu w Wilanowie. Była duża szansa na wyjście. Z drugiej strony mamy na przyszłość dobrą lekcję, że trzeba być do końca skoncentrowanym ? dodaje. Zaskakująca była szczególnie porażka z Powsinkiem (2:3). Gdyby losy tego meczu potoczyły się inaczej, SPS zagrałby w półfinałowym turnieju o wejście do II ligi, który odbędzie się w Chełmie Lubelskim (11-13 kwietnia). A tak pozostał pewien niedosyt, mimo, że trzecie miejsce na III-ligowych parkietach to najlepsze osiągnięcie w historii klubu.
- W porównaniu z poprzednim sezonem zespół podniósł się o jeden siatkarski poziom wyżej. Każdy z zawodników poprawił swoją grę. Na pewno rezerwy tkwią w zagrywce i grze obronnej. Lepiej prezentowaliśmy się w sferze mentalnej, choć mecz w Wilanowie pokazał, że brakuje nam meczów o stawkę. Szkoda, że nie awansowaliśmy do turnieju półfinałowego. Niezależnie od wyniku, trzy mecze o ?życie? stanowiłyby bardzo duże doświadczenie dla zespołu ? podsumowuje trener Sokołowski.
Końcowa tabela mazowieckiej III ligi
Łukasz Korycki
Napisz komentarz
Komentarze