Zanim na parkiecie zaczęły wirować kolorowe suknie i przyszli maturzyści rzucili się w wir radosnej zabawy, uczniowie wystąpili z krótkim programem artystycznym, w którym znani i lubiani bohaterowie literaccy, nie chcąc przeszkadzać maturzystom w czasie balu studniówkowego, opuścili ich głowy i zmaterializowali się. Był także uroczyście odtańczony polonez. Nie mogło zbraknąć także słów podsumowań, podziękowań i życzeń od przybyłych gości.
- Dla mnie jest to ogromny zaszczyt. Zawsze, kiedy zbliża się ten czas, czekam na zaproszenie i nigdy się nie zawodzę. Zawsze z wielką radością tu przyjeżdżam. Chce Wam powiedzieć jedną rzecz. Spośród wielu darów, którymi Bóg nas obdarzył, jest jeden na dzisiejszy czas największy. To jest pamięć, która przedłuża te piękne chwile. Każdego roku będziecie do nich wracać, dlatego przeżyjcie je dziś odpowiedzialnie ? mówił Adam Pietrzak, wiceprzewodniczący Zarządu Przymierza Rodzin. Mnóstwo ciepłych słów do przyszłych maturzystów skierowali także zaproszeni goście ? burmistrz Tadeusz Mikulski i przewodniczący garwolińskiej rady miasta Marek Janiec oraz rodzice. Wszyscy życzyli, aby ta noc była wyjątkowa i niezapomniana.
Dla społeczności Katolickiego Liceum Ogólnokształcącego im. Cypriana Kamila Norwida, tegoroczny bal był wyjątkowy, bo jubileuszowy. - Mam niewątpliwą przyjemność po raz piętnasty otwierać bal studniówkowy jednego z najlepszych liceów w województwie mazowieckim, a nawet w kraju. To ogromna radość i satysfakcja patrzeć dzisiaj na was. Bal studniówkowy bywa odbierany jako symboliczne wejście w dorosłość. Życzę Wam, żeby wasze dorosłe było piękne i dobre, a dzisiejszej nocy bawcie się dobrze ? mówiła Małgorzata Małachowska, dyrektor szkoły.
jd
Napisz komentarz
Komentarze