Początek meczu to znakomita gra miejscowych. Siatkarze 4CV niemal bezbłędnie wykorzystywali kontry, które były efektem słabego przyjęcia gości. Gospodarze prowadzili już 13:6, a nawet 17:9. Podrażnieni faworyci od pierwszych piłek drugiego seta przejęli inicjatywę. KKS od stanu 4:1, utrzymywał 2-3-punktową przewagę, którą powiększyła się w końcówce. Kozieniczanie także w trzeciej części gry cieszyli się ze zwycięstwa. Grając mądrze w obronie podbijali wiele ataków 4CV. Nawet gdy zawodził kontratak, to garwolinianie nie potrafili sforsować szczelnego bloku.
Przebudzenie wśród gospodarzy nastąpiło w czwartym secie. Poprawa przyjęcia sprawiła, że Paweł Grabowski mógł często zagrywać do środkowych, co przynosiło kolejne punkty. Gospodarze prowadzili 5:1. Mimo, że goście wyrównali na 5:5, to w gracze SPS byli górą w kolejnych akcjach. Nerwowo zrobiło się pod koniec partii, miejscowi roztrwonili czteropunktowe prowadzenie. Ze stanu 18:14, zrobiło się 19:19. W ostatnich piłkach więcej zimnej krwi zachowali podopieczni Jakuba Sokołowskiego. Do tie-breaka doprowadził precyzyjny atak Damiana Wilkiego.
W piątym secie rozbitym gościom sił do podjęcia walki z rywalem starczyło do stanu 4:4. Od tej fazy siatkarze 4CV zdobyli siedem oczek, nie tracąc ani jednego (!). Popis garwolinian trwał w najlepsze. Ostatecznie miejscowi wygrali 15:6, stając się drużyną z najmniejszą liczbą porażek w lidze (2). Dwa punkty wywalczone w dzisiejszym meczu pozwoliły SPS awansować na trzecie miejsce w tabeli.
- Dzisiaj zagraliśmy całym sercem i bardzo dobrze taktycznie. Wygraliśmy z najlepszą drużyną w lidze, mającą w składzie wychowanków Czarnych Radom. Chwała wszystkim chłopakom, także zmiennikom, którzy zagrali świetnie. Przed nami kolejne ciężkie mecze. Pięć punktów z MDK i KKS pozwoliły nam na odrobienie z nawiązką nieprzewidywanych strat z meczów ze Spartą (3:2) i Halinowem ? powiedział po meczu trener 4CV Jakub Sokołowski.
Jak informuje statystyk drużyny Karol Krawczyk, najlepiej punktującym zawodnikiem w składzie zwycięzców był dzisiaj Krzysztof Kisiel (19).
22 stycznia kolejnym rywalem garwolińskich siatkarzy będzie ostatnia w tabeli ekipa UKS Virtus Wiskitki. W pierwszym meczu tych drużyn, zespół 4CV wygrał 3:1.
SPS 4CV Garwolin ? KKS Kozienice 3:2 (13, -19, -21, 23, 6)
4CV: Grabowski (5), Baran (14), Szyćko (4), Kisiel (19), Ozimek (9), K. Zawisza (16), Zygadło (libero) ? Trzmielewski, Wilki (6), Antonik.
Zawsze aktualna tabela i terminarz ligi w naszym serwisie
Łukasz Korycki
Napisz komentarz
Komentarze