Jeszcze przed przerwą nadzieję w przyjezdnych tchnął Michał Kępka. Napastnik wypożyczony z Legii Warszawa popisał się kapitalnym trafieniem po podaniu Łukasz Puciłowskiego. Kępka w polu karnym przyjął piłkę na klatkę piersiową i przewrotką zaskoczył bramkarza Victorii. Chwilę później arbiter zakończył pierwszą połowę. W 40. minucie spotkania goście nie wykorzystali rzutu karnego. Nad bramką uderzył Hubert Świder. Wcześniej w ?16? faulowany był Kępka.
- Fatalnie weszliśmy w mecz, do tego nadzialiśmy się na dwie kontry. Po przerwie wyszliśmy zmotywowani. Utrzymywaliśmy się dłużej przy piłce. Na szczęście dla nas gospodarze nie wykorzystali dwóch kontr między 60. a 65. minutą ? relacjonuje trener Wilgi Marek Krawczyk.
Gdy wydawało się, że drużyna z Sulejówka sięgnie po trzy punkty, charakter pokazała Wilga. W 83. minucie bramkarz miejscowych fatalnie zagrał do obrońcy. Piłkę przejął rezerwowy Kacper Kowalski, który po indywidualnej akcji sprytnie posłał piłkę do bramki. Dwie minuty później był już remis. Kolejny zmiennik Paweł Pyra zagrał prostopadłą piłkę do Piotra Talara. Skrzydłowy pewnie wykorzystał sytuację sam na sam z bramkarzem.
GKS w doliczonym czasie gry miał piłkę meczową. Podanie Puciłowskiego wzdłuż bramki zamykał Pyra. Młody ofensywny zawodnik dostawił nogę, ale tak nieszczęśliwie, że futbolówka minęła poprzeczkę bramki.
- Cieszy to, że pokazaliśmy charakter i potrafiliśmy podnieść się z takiego wyniku. Na pewno bolączką pozostaje gra z tyłu. Myślałem, że czas słabej gry w defensywie mamy za sobą, ale się myliłem ? komentuje trener Krawczyk.
W niedzielę, w przedostatniej kolejce rundy jesiennej, Wilga zagra na wyjeździe z Mazowszem Grójec.
Victoria Sulejówek ? Wilga Garwolin 3:3 (3:1)
Bramki dla Wilgi: Michał Kępka, Kacper Kowalski, Piotr Talar
Wilga: Mariak, Korgul, Świder, Bogusz, Szczęśniak, Papiernik (Baranowski), B. Kowalski, Sitarek (K. Kowalski), Puciłowski, Talar (Gac), Kępka (Pyra).
fot. mm
Napisz komentarz
Komentarze