niedziela, 29 września 2024 19:24
Reklama

Druga porażka Wilgi

Po słabej grze Wilga Garwolin przegrała z Szydłowianką Szydłowiec 0:1 (0:1) w meczu 11. kolejki IV ligi. GKS zagrał bez najskuteczniejszego w tym sezonie Michała Kępki. Napastnik wypożyczony z Legii Warszawa narzekał po meczu ze Zniczem II Pruszków na uraz mięśnia czworogłowego. W sobotę do Szydłowca nie pojechał podobnie jak kontuzjowani Piotr Baranowski i Daniel Bogusz. Z gorączką wystąpił Piotr Talar.

 

Kluczowa dla losów spotkania okazała się końcówka pierwszej połowy. W 43. minucie oko w oko z bramkarzem rywala stanął Arkadiusz Zalewski. Uderzenie skrzydłowego Wilgi było za mocne, piłka przeleciała nad poprzeczką. 60 sekund później Szydłowianka wykonywała rzut wolny z 25. metrów. Precyzyjny strzał minął mur i po koźle znalazł drogę do bramki.

- Po przerwie okazję na bramkę miał Bartłomiej Sitarek. Oprócz tych dwóch okazji nie mieliśmy możliwości strzelenia gola. Rywale mieli jeszcze 2-3 sytuacje, ale dobrze spisał się Piotrek Nurzyński ? komentuje kierownik drużyny Jacek Wielgosz, który zastępował w sobotę trenera Marka Krawczyka. - Poziomem gry dostosowaliśmy się do Szydłowianki, która grała długą piłką bezpośrednio na napastników ? dodaje.

W niedzielę Wilga zmierzy się przed własną publicznością z Orłem Wierzbica. Spotkanie ze spadkowiczem o godz. 16.

Szydłowianka Szydłowiec ? Wilga Garwolin 1:0 (1:0)
Wilga: Nurzyński, Talar (Trojanek), Korgul, Świder, Szczęśniak, Papiernik (Pyra), K. Kowalski (Godlewski), B. Kowalski, Puciłowski, Zalewski, Sitarek.

Wyniki i tabela IV ligi

łk


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
słoik 03.10.2013 08:18
Tak prawda p. Jacku Pozdrawiam

cxz2 01.10.2013 17:57
dogadać dla dobra klubu Osoby, które mają Wilgę w sercu powinny natychmiast się

Jacek 01.10.2013 15:00
Na stronie klubowej Szydłowianki jest informacja o czerwonej kartce w 90 minucie meczu dla Puciłowskiego. Czy to prawda?

konio 30.09.2013 16:30
To nie beniaminek ale spadkowicz z III ligi ,a swoja drogą niestety chyba będzie to nasz ostatni sezon w IV lidze ,nie ma przełomu ,zespół gra tak jak skład pozwala i tyle w temacie choć walki i ambicji "dzieciakom" z Wilgi odmówić nie można .Tym razem gdyby był remis (z Orłem) byłbym zadowolony.Pozdrawiam!!!!konio ps. walczyć jednak trzeba do końca może na wiosnę będzie lepiej.

Reklama
Reklama
Reklama