wtorek, 26 listopada 2024 09:54
Reklama
Reklama

Wilga drużyną remisów

Szósty remis w tym sezonie zanotowała Wilga Garwolin. W spotkaniu 10. kolejki GKS podzielił się punktami ze Zniczem II Pruszków. W przekroju całego meczu można mówić stracie dwóch oczek, niż zdobyciu jednego przez gospodarzy. Mimo obaw po środowym meczu ze Mszczonowianką, w pierwszej jedenastce kibice w Garwolinie zobaczyli Sebastiana Papiernika i Michała Kępkę. Po akcji tych dwóch zawodników GKS mógł dzisiaj prowadzić już w 5. minucie. Jednak strzał napastnika Legii Warszawa był niecelny.

 

Do przerwy bez goli

W kolejnych minutach gra toczyła się głównie w środkowej części boiska. Zespół rezerw II-ligowca do Garwolina przyjechał młodym składem, najstarszy zawodnik ma zaledwie 21 lat. Mimo tego, to zawodnicy byłego legionisty Tomasza Sokołowskiego utrzymywali się dłużej przy piłce. Na szczęście dla gospodarzy, przewaga z środka pola nie przełożyła się na stwarzane sytuacje. Okazje mieli za to miejscowi. Sam Kępka mógł przed przerwą ustrzelić hat-tricka. Napastnik Wilgi nie miał dzisiaj dobrego dnia. Podobnie jak jego koledzy.

W 25. minucie z główki uderzał Łukasz Korgul, strzał obronił bramkarz Znicza II. Niespełna 20 minut później Kępka po dobrym odbiorze w środku pola i rajdzie w ?16? podał do Łukasza Puciłowskiego. Pomocnik będąc na czystej pozycji przestrzelił będąc naciskanym przez obrońcę. Do przerwy bez goli.

Niewykorzystane sytuacje się mszczą

Wilga od mocnego uderzenia drugą część gry. W ciągu 120 sekund upragnione prowadzenie GKS mogli dać kolejno Zalewski (jego strzał zza pola karnego obronił bramkarz), Kępka i Puciłowski. Goście dopiero w 50. minucie meczu oddali pierwszy strzał na bramkę Nurzyńskiego. Piłka przeleciała wysoko nad poprzeczką. Po godzinie gry znowu do głosu doszli gospodarze. Kolejne akcje przeprowadzane skrzydłami kończyły się wrzutkami w pole karne. Dwukrotnie z główki uderzał Bartłomiej Kowalski. Na posterunku ponownie był bramkarz rywali.

W 64. minucie zemściło się stare piłkarskie porzekadło o niewykorzystanych sytuacjach. Pruszkowianie wyprowadzili lewą stroną kontrę. Dogranie na długi słupek znalazło niepilnowanego adresata ? Adama Michalaka. Co warte podkreślenia było to jedyne celne uderzenie Znicza w całym meczu. Trzy minuty później powinno być 0:2, ale po kolejne kontrze w dogodnej sytuacji przestrzelił Mateusz Muszyński.

Wilga grając bardzo ofensywnie, dopięła swego w 78. minucie gry. Ręką w polu karnym zagrał zawodnik spod Warszawy i sędzia wskazał na 11. metr. Rzut karny pewnie wykorzystał Hubert Świder. Po zdobyciu bramki goalkeeper gości nie chciał oddać piłki Puciłowskiemu. Wywiązała się szamotanina, która prawie przerodziła się w rękoczyny między obiema drużynami.

Wilga w dziewiątym meczu sezonu zremisowała szósty mecz. ? Gdybyśmy wykorzystywali wszystkie okazje w meczu, to większość zawodników nie grałaby w IV lidze, tylko wyżej. Trudno. Widocznie na tyle nas stać. Nie da się w ciągu trzech dni zagrać dwóch dobrych meczów. Gramy nieskutecznie, czegoś nam brakuje ? przyznał zawiedziony trener Wilgi Marek Krawczyk. Nie da się ukryć, że w kolejnym meczu w zespole GKS zawodzi środek pola. - Gramy tym co mamy. Brakuje Daniela Bogusza i Kamila Zawadki. Grają ci, którzy są zdrowi i chcą grać ? dodaje szkoleniowiec.

Drużyna z Garwolina za tydzień zagra na wyjeździe z Szydłowianką Szydłowiec.

Wilga Garwolin ? Znicz II Pruszków 1:1 (0:0)
Bramki: Hubert Świder (karny) ? Adam Michalak
Wilga:
Nurzyński, Trojanek (Szczęśniak), Korgul, Świder, Talar, Papiernik (Gac), K. Kowalski (Sitarek), B. Kowalski, Puciłowski, Zalewski, Kępka.

Wyniki i tabela IV ligi

łk


Wilga drużyną remisów

Wilga drużyną remisów

Wilga drużyną remisów

Wilga drużyną remisów

Wilga drużyną remisów

Wilga drużyną remisów

Wilga drużyną remisów

Wilga drużyną remisów

Wilga drużyną remisów

Wilga drużyną remisów

Wilga drużyną remisów

Wilga drużyną remisów

Wilga drużyną remisów

Wilga drużyną remisów

Wilga drużyną remisów

Wilga drużyną remisów

Wilga drużyną remisów

Wilga drużyną remisów

Wilga drużyną remisów

Wilga drużyną remisów

Wilga drużyną remisów

Wilga drużyną remisów

Wilga drużyną remisów

Wilga drużyną remisów

Wilga drużyną remisów

Wilga drużyną remisów

Wilga drużyną remisów

Wilga drużyną remisów

Wilga drużyną remisów

Wilga drużyną remisów

Wilga drużyną remisów

Wilga drużyną remisów

Wilga drużyną remisów

Wilga drużyną remisów

Wilga drużyną remisów

Wilga drużyną remisów

Wilga drużyną remisów

Wilga drużyną remisów

Wilga drużyną remisów

Wilga drużyną remisów

Wilga drużyną remisów

Wilga drużyną remisów

Wilga drużyną remisów

Wilga drużyną remisów

Wilga drużyną remisów

Wilga drużyną remisów

Wilga drużyną remisów

Wilga drużyną remisów

Wilga drużyną remisów

Wilga drużyną remisów

Wilga drużyną remisów

Wilga drużyną remisów

Wilga drużyną remisów

Wilga drużyną remisów

Wilga drużyną remisów

Wilga drużyną remisów

Wilga drużyną remisów

Wilga drużyną remisów

Wilga drużyną remisów

Wilga drużyną remisów

Wilga drużyną remisów

Wilga drużyną remisów

Wilga drużyną remisów

Wilga drużyną remisów

Wilga drużyną remisów

Wilga drużyną remisów

Wilga drużyną remisów

Wilga drużyną remisów

Wilga drużyną remisów

Wilga drużyną remisów

Wilga drużyną remisów

Wilga drużyną remisów

Wilga drużyną remisów

Wilga drużyną remisów

Wilga drużyną remisów

Wilga drużyną remisów

Wilga drużyną remisów

Wilga drużyną remisów

Wilga drużyną remisów

Wilga drużyną remisów

Wilga drużyną remisów

Wilga drużyną remisów

Wilga drużyną remisów

Wilga drużyną remisów

Wilga drużyną remisów

Wilga drużyną remisów

Wilga drużyną remisów

Wilga drużyną remisów

Wilga drużyną remisów

Wilga drużyną remisów

Wilga drużyną remisów

Wilga drużyną remisów

Wilga drużyną remisów

Wilga drużyną remisów

Wilga drużyną remisów

Wilga drużyną remisów

Wilga drużyną remisów

Wilga drużyną remisów

Wilga drużyną remisów

Wilga drużyną remisów


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

a 30.09.2013 06:54
Zdaje się, że nasze lokalne portale jadą na ostatniej kropli paliwa. I nie chodzi tylko o sprawozdania sportowe!

FAN 29.09.2013 20:31
WIlga grałą w sobotę z Szydłowianką i żadnego sprawozdania..Cisza :(

słoik 23.09.2013 07:33
To jest chyba odpowiedź dla Pana "hehe". A tak po za tym, to oglądając mecz Wilgi nie da się ukryć, że czasem brakuje im szczęścia. Tyle strzałów na bramkę i nic nie chce wpaść :-( Wbrew wszystkiemu nie można zarzucić chłopakom braku walki i chęci do gry. O utrzymanie bym się nie martwił. Zespół został bardzo zmieniony i potrzeba czasu, żeby się dobrze zgrać. Myślę, że na wiosnę będziemy mile zaskoczeni. Ambicie mają i oni i trener. Pozdrawiam

słoik 23.09.2013 07:11
Wyraz "nie spisuje" piszę się oddzielnie!!! Jeśli chce już Pan/Pani "coś" napisać, to najpierw trzeba się upewnić, czy nie wywoła to śmiechu. Pozdrawiam

... 22.09.2013 16:38
Świder na króla strzelców Wilgi. :)

kibic 22.09.2013 12:03
niespisuje sie trener

hehe 21.09.2013 20:07
dlaczego Pan Kamil Zawadka nie gra?

konio 21.09.2013 17:44
I to jest najlepsze podsumowanie trenera Krawczyka ,niestety jak widać osobiste ambicje dalej nie pozwalają aby grać "nie tym co mamy " a "tym czym moglibyśmy".Trzymajmy jednak kciuki za trenera i osłabiony zespół gdyż ambicji nie można mu odmówić ,niestety nie mamy "armat",a samą "ręczną bronią" wojny jaką jest mecz piłki nożnej ,że tak użyje terminologii militarnej ,nie da się wygrać.Zbierajmy jednak punkty jak do tej pory a może i wystarczy ich na utrzymanie.Wbrew pozorom na wyjeździe może być Wildze łatwiej (vide Mszczonów),ponieważ można skontrować omijając środek pola,bardziej liczą się obrona i atak i wbrew wszystkiemu tym optymistycznym akcentem kończę.Pozdrawiam!!!!konio

Reklama
Reklama
NAJNOWSZE WIDEO
Reklama