Według szacunków ponowne uruchomienie lamp przy S17 to wydatek rzędu 100 tys. zł rocznie. O pokrycie kosztów do magistratu zwróciła się GDDKiA. Odpowiedź miasta była jednoznaczna. ? Dopóki nie mamy podpisanej umowy z energetyką na te węzły, nie możemy płacić, nawet gdybyśmy chcieli ? wyjaśnia skarbnik Katarzyna Nozdryn-Płotnicka.
Kolejną kwestią pozostaje określenie, kto miałby płacić za oświetlenie przy obwodnicy. Niejasne obecne przepisy powodują dwuznaczne interpretacje. ? Do końca nie wiadomo, czy te koszty mają ponosić zarządcy dróg czy samorządy, na terenie których są trasy ? mówi Jerzy Makulec.
Wszystko zatem wskazuje, że długo mieszkańcy Garwolina będą czekali na oświetlone wiadukty.
łk
Napisz komentarz
Komentarze