Na szczęście to tylko manewry. Żadnego pożaru nie ma. ? Według naszych planów operacyjnych, co dwa lata przeprowadzamy takie ćwiczenia na wypadek pożaru lasu na dużym obszarze ? informuje bryg. Janusz Majek, rzecznik prasowy KP PSP w Garwolinie. ? Celem ćwiczeń jest sprawdzenie mobilności jednostek oraz koordynacji akcji ? dodaje.
Podobnie jak dwa lata temu w Wildze, najtrudniejszym zadaniem stojącym przed strażakami uczestniczącymi w manewrach, będzie zapewnienie odpowiedniego podawania wody. Mają w tym pomóc specjalne bufory.
łk
fot. archiwum manewry w Wildze w 2011 roku
Napisz komentarz
Komentarze