wtorek, 1 października 2024 21:22
Reklama

Gm. Pilawa: Co z rodzinami pogorzelców?

7 z 11 rodzin, które ucierpiały po pożarze w Trąbkach wciąż nie może znaleźć stałego miejsca pobytu. Pogorzelcy apelują do władz gminy Pilawa o budowę budynku socjalnego lub zapewnienie lokali zastępczych. Remont pomieszczeń, gdzie dach nad głową mogliby znaleźć potrzebujący, nie zawsze leży w interesie radnych. Spośród 11 rodzin, które mieszkały w bloku przy ul. Osadniczej w Trąbkach, po pożarze stałe miejsce zamieszkania znalazły cztery. Duży w tym udział miejscowego samorządu. Co z pozostałymi siedmioma rodzinami?

 

Liczą na pomoc urzędu

- Do tej pory nie otrzymaliśmy żadnej propozycji. Czas szybko leci i zaraz zastanie nas jesień i zima ? mówiła podczas ostatniej sesji w Pilawie mieszkanka spalonego bloku. Po marcowym pożarze wszyscy znaleźli schronienie u rodzin i znajomych. To rozwiązanie tymczasowe, więc pogorzelcy w piśmie do rady miejskiej, proszą o budowę budynku socjalnego.

- Taka budowa jest bez sensu ? przyznał otwarcie Przemysław Mazek. ? Chcecie mieszkać w jednym bloku z alkoholikami czy rodzinami patologicznymi? Spróbujemy wam pomóc, bo jest w Pilawie kilka miejsc, które można zaadaptować na cele mieszkaniowe ? sugerował radny.

Odmówili pomocy

Grono rodzin, którym urząd miejski pomógł mogłoby być większe, ale trzy rodziny odmówiły zamieszkania w zaproponowanych lokalach. ? Jeśli jest taka sytuacja, że te rodziny nie mają się gdzie podziać, to nie można oczekiwać, że będzie wybór w lokalach zastępczych ? przyznała burmistrz Pilawy Albina Łubian. ? Wy sami musicie wziąć sprawy w swoje ręce i także szukać mieszkań do wynajęcia, bo obecnie tylko takie rozwiązanie wchodzi w grę ? dodała.

Włodarz odniosła się do kwestii budowy bloku socjalnego. ? Mamy taki projekt, ale nawet jeśli zapadnie decyzja o budowie, to do powstania bloku minie rok czy dwa lata. Czynię starania o pozyskanie funduszy na ten cel ? zaznaczała Albina Łubian.

Radni oporni

Pomocy pogorzelcom nie ułatwia utarta opinia na temat mieszkańców bloku przy Osadniczej. Niedomówienia sprawiają, że pogorzelców uznaje się za najgorszy element społeczeństwa. Z tego powodu wynajęcia domu odmówił jeden z właścicieli w Pilawie.

Sytuacji nie ułatwiają także radni. PKP zgodziło się na udostępnienie nieużytkowanego budynku w Pilawie. Gdy na sesji pojawił się wniosek o przeznaczenie ok. 20 tys. zł na remont pomieszczeń, radni byli przeciwni. ? Nie warto przeznaczać pieniędzy na remont budynku, który nie jest własnością gminy ? mówił radny Paweł Żołądek.

Problemy z własnością

W marcowym pożarze najbardziej ucierpiały dwie z trzech klatek. Przy nakładach finansowych możliwy byłby powrót czterech rodzin. Problemem jest stan prawny budynku. Właścicielem gruntów jest spółka Przemysł Szklany w Polsce. Zgodę na jakiekolwiek prace musi wyrazić szefostwo miejscowej huty. Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego zakazał użytkowania budynku.

łk


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
zyta 24.05.2013 20:27
jak możecie pisać o ludziach nie znając sytuacji.Pani Burmistrz proponuje jedno i to samo mieszkanie jedynie z umywalką i zimną wodą.Jak osoba starsza,lub chora bo i tacy tam mieszkali może przyjąć takie lokum?Za to mają dziękować Pani Burmistrz?!Znam dobrze wszystkich i jeśli pisaliście o jakiejś patologi,czy tych którym praca jest obca a liczą tylko na pomoc,to byli jedni i najwięcej skorzystali bo mają już gdzie mieszkać i wiedzie im się chyba dobrze

Robert 22.05.2013 06:59
Może dlatego, że tak jak pisałem wcześniej, część pogorzelców ma inne miejsce zamieszkania bądź zameldowania, a w spalonym budynku mieszkali korzystając z jego nieustalonej sytuacji prawnej. Mimo to nie chcą chcą otrzymać kolejny lokal mieszkalny w jak najwyższym standardzie. Kiedy nie ma się gdzie mieszkac to się nie wybrzydza tylko bierze sie proponowane mieszkanie i dziękuje za pomoc!

kami 20.05.2013 13:30
szkoda że mierzycie wszystkich jedną miarą, choć trudno się dziwić skoro dla Pani Burmistrz to też ludzie drugiej kategori. nie osądzajmy tylko pomóżmy. Skoro trzy rodziny odmuwiły to dlaczego nie zapropowano tych lokali reszcie rodzin??

Aleksander 20.05.2013 10:10
Dajecie minusy wpisom Roberta a żaden z was nie pomyśli że w tym co pisze może być trochę prawdy. Oczywiście trzeba pomagać! Nie wolno nam zostawić tych ludzi samym sobie, ale nie może być tak, że pogorzelcy nie przyjmują daru w postaci mieszkania w nadziei że dostaną coś lepszego. Ja gdybym nie miał domu to brałbym co dają i byłbym wdzięczny wszystkim ludziom za pomoc nawet tę najmniejszą! Widocznie nie są aż tak w potrzebie skoro odtrącają pomoc...

Robert 20.05.2013 09:08
Jeszcze jedna sprawa - gmina zaproponowała niektórym pogorzelcom lokale mieszkalne w budynku szkoły w Jaźwinach. Nie zgodzili się bo toaleta jest na korytarzu. Lepiej mieszkać kątem u rodziny i narzekać na cały świat, gminę i proboszcza, bo "im" nalezy się "pełnowartosciowe mieszkanie"! Może zróbmy zrzutkę całego powiatu i wykupmy im mieszkania w cichym zakątku u Ochnika!

Robert 20.05.2013 07:57
Dlaczego pogorzelcy mają złą opinię? Ano dlatego, że to prawda w odniesieniu do ponad połowy z nich. Oprócz osób starszych i biedniejszych jest niestety wśród nich liczna reprezentacja czystej patologii, która żadną pracą nie chce się shańbić! Chlanie wódy jest dla niektórych ważniejsze niż praca i potrafią tylko wyciągać ręce po pieniądze innych i pomoc "która się należy". Niech zaczną pracować nad tym, żeby mieć własne lokum a nie żebrać o pieniądze na alkohol, który i tak przepiją! Poza tym, dlaczego nikt nie mówi o tym, że połowa z tych ludzi posiada inne miejsce zamieszkania. Sa pomeldowani w domach i mieszkaniach, gdzie mieszkaja ich rodziny, meżowie, rodzice. Znam też takich co wynajmują swój dom (w którym nie są zameldowani) i teraz oczekują pomocy (sic!)! Po co wymagać od społeczeństwa, żeby utrzymywało darmozjadów?!

anna 19.05.2013 19:19
może to otworzy oczy co niektórym przed wyborami... Pani burmistrz dużooooooooooo obiecuje a bardzo mało robi.

maria 19.05.2013 07:55
czy dla albiny to druga kat lLUDZI I NIE MOGA ZAMIESZKAC W OSR ZDROWIA

do Mariana 18.05.2013 12:30
Marian gołębiu nie ma już takiej miejscowości

Dona 17.05.2013 22:06
a dlaczego pani burmistrz nie zaproponowała do tej pory dwóch lokali gotowych do zamieszkania przy ośrodku zdrowia w Pilawie, stoją puste i wyremontowane od 2 lat, i są w zasobie mieszkaniowym gminy, tylko próbuje zwalić odpowiedzialność na radnych, że nie zezwolili na remont zagrzybionych lokali PKP, lokale gmina ma tylko nie dlą pogorzelców ?

andrzej 17.05.2013 20:46
Marian"]"szefostwo miejscowej Huty Czechy". Chyba huty szkła Czechy. Huta Czechy to miejscowość Nie to zakład i osiedle mieszkaniowe w miejscowości Trąbki

Marian 17.05.2013 19:05
"szefostwo miejscowej Huty Czechy". Chyba huty szkła Czechy. Huta Czechy to miejscowość

Reklama
Reklama
Reklama