- Niech nam miasto płaci za kalosze ? przyznają rozżaleni mieszkańcy ulicy Bocznej, którzy co roku drżą o swój dobytek. Ponad rok temu od strony Niecieplina wykopano rów, która miał zaradzić zbieraniu się wody przy ul. Bocznej. Niestety dodatnia temperatura ostatnich dni sprawiła, że dzisiaj postanowiono zrobić miejsce na wodę, której i tak w kolejnych dniach przybędzie.
Godzinę temu do służb zarządzania kryzysowego zgłosił się mieszkaniec ul. Wiejskiej. Woda na jego posesji niebezpiecznie zbliża się do krawędzi rowu. ? Na wody z okolicznych działek to wystarcza, ale jak ktoś się wpiął i teraz woda od sławińskich gór do nas spływa tędy ? mówi zaniepokojony właściciel. Rozwiązaniem jest zamknięcie przepustu od strony ul. Rataja. Jak informuje Tadeusz Ołowski z magistratu, takie polecenie zostało wydane po godz. 18.
Jak zapewniają urzędnicy sytuacja jest pod kontrolą. - Na bieżąco, dzień i w nocy, monitorujemy poziom rzeki Wilgi na wodowskazach w Oziemkówce, Łętowie i w Garwolinie. Nie ma zagrożenia powodzią czy podtopieniami ? zapewnia Jerzy Makulec. ? Musimy być w całodobowej gotowości, bo temperatura będzie rosła i śnieg z pól lasów będzie się topił ? dodaje.
łk
Napisz komentarz
Komentarze