Tabor do wymiany
Nadal jednak pozostają straty z działalności podstawowej jakimi są przewozy pasażerskie. Bilansowa strata ostatnich dwóch lat wynosi 1 mln 600 tys. zł. Problem ten poruszył wczoraj radny Mirosław Walicki.
? W jakim kierunku pójdą plany naprawcze i co z taborem? - pytał. Prezes odpowiedział, że planowany jest zakup 4 autobusów - Szukam autobusów o mniejszej pojemności, które są potrzebne na terenach wokół Garwolina. W tej chwili dalsze likwidacje kursów oznaczałoby niemalże całkowite odcięcie niektórych miejscowości od Garwolina ? wyjaśniał Bogdan Kozioł.
Redukcja zatrudnienia
Prezes poinformował, że nie planuje już sprzedaży działek. Oszczędności szuka w redukcji zatrudnień. W wyniku cięć w ubiegłym roku z pracy odeszło 47 osób. W tym 25 przeszło na świadczenia przedemerytalne, 11 na emeryturę, 2 na rentę, a z pozostałymi rozwiązano umowę. Na wypłacenie odszkodowań zwolnionym pracownikom przeznaczono prawie 300 tys. zł.
Spółka zarobiła w ubiegłym roku na usługach diagnostycznych i naprawach (71 tys. zł), sprzedaży paliw i materiałów w magazynie technicznym (240 tys. zł), wynajmie działek, pomieszczeń biurowych, powierzchni reklamowych i wjazdach innych przewoźników na dworzec (435 tys. zł). Te dodatkowe działalności spółki pozwoliły pokryć koszty nierentownych kursów. ? Gdybyśmy byli firmą prywatną to oczywiście byśmy nie dołożyli ze stacji paliw czy diagnostyki do przewozów, tylko szukalibyśmy w przewozach zysków już teraz ? wyjaśniał Bogdan Kozioł.
Determinacja i spokój
O ocenę sytuacji finansowej pytał starostę Marka Chciałowskiego radny Marek Niedźwiedź. Wywołany do odpowiedzi włodarz stwierdził, że wszelkie działania powinny być prowadzone tak by nie byli poszkodowani pasażerowie. ? My przejmowaliśmy tę firmę głównie ze względu na dowóz pasażerów, a w szczególności dzieci i młodzieży do naszych szkół. I pod tym względem staramy się te potrzeby zabezpieczać ? mówił Marek Chciałowski. Receptą na sukces jest według niego przede wszystkim spokój. ? Determinacja i wprowadzenie spokoju w firmie może poskutkować tym, że ta firma odbije się od tej dolnej granicy ? tłumaczył starosta.
Magda Gałązka
Napisz komentarz
Komentarze