czwartek, 28 listopada 2024 09:31
Reklama

PKS wyjeżdża na prostą

Sprzedaż działki uratowała lokalnego przewoźnika przed kolejnymi finansowymi stratami. Spółka zakończyła rok na niewielkim plusie. W planach jest zakup nowego taboru i drobne zmiany w przewozach. - Gdybyśmy nie sprzedali działki, to spółka zakończyłaby rok stratą około 400 tys. zł ? przyznał podczas wczorajszej sesji prezes PKS w Garwolinie Bogdan Kozioł. Pieniądze ze sprzedaży gruntu pozwoliły na realizację wielu inwestycji. I tak, budżet za 2012 r. zamknął się kwotą 60 tys. zł przychodu.

 

Tabor do wymiany

Nadal jednak pozostają straty z działalności podstawowej jakimi są przewozy pasażerskie. Bilansowa strata ostatnich dwóch lat wynosi 1 mln 600 tys. zł. Problem ten poruszył wczoraj radny Mirosław Walicki.

? W jakim kierunku pójdą plany naprawcze i co z taborem? - pytał. Prezes odpowiedział, że planowany jest zakup 4 autobusów - Szukam autobusów o mniejszej pojemności, które są potrzebne na terenach wokół Garwolina. W tej chwili dalsze likwidacje kursów oznaczałoby niemalże całkowite odcięcie niektórych miejscowości od Garwolina ? wyjaśniał Bogdan Kozioł.

Redukcja zatrudnienia

Prezes poinformował, że nie planuje już sprzedaży działek. Oszczędności szuka w redukcji zatrudnień. W wyniku cięć w ubiegłym roku z pracy odeszło 47 osób. W tym 25 przeszło na świadczenia przedemerytalne, 11 na emeryturę, 2 na rentę, a z pozostałymi rozwiązano umowę. Na wypłacenie odszkodowań zwolnionym pracownikom przeznaczono prawie 300 tys. zł.

Spółka zarobiła w ubiegłym roku na usługach diagnostycznych i naprawach (71 tys. zł), sprzedaży paliw i materiałów w magazynie technicznym (240 tys. zł), wynajmie działek, pomieszczeń biurowych, powierzchni reklamowych i wjazdach innych przewoźników na dworzec (435 tys. zł). Te dodatkowe działalności spółki pozwoliły pokryć koszty nierentownych kursów. ? Gdybyśmy byli firmą prywatną to oczywiście byśmy nie dołożyli ze stacji paliw czy diagnostyki do przewozów, tylko szukalibyśmy w przewozach zysków już teraz ? wyjaśniał Bogdan Kozioł.

Determinacja i spokój

O ocenę sytuacji finansowej pytał starostę Marka Chciałowskiego radny Marek Niedźwiedź. Wywołany do odpowiedzi włodarz stwierdził, że wszelkie działania powinny być prowadzone tak by nie byli poszkodowani pasażerowie. ? My przejmowaliśmy tę firmę głównie ze względu na dowóz pasażerów, a w szczególności dzieci i młodzieży do naszych szkół. I pod tym względem staramy się te potrzeby zabezpieczać  ? mówił Marek  Chciałowski. Receptą na sukces  jest według niego przede wszystkim  spokój. ? Determinacja i  wprowadzenie spokoju w firmie może poskutkować tym, że ta firma odbije się od tej dolnej granicy ? tłumaczył starosta.

Magda Gałązka


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Garwolak 01.03.2013 21:12
Jak nic to wszystko dupnie i wtedy dopiero zaczną się kabarety :P

pawelet 28.02.2013 11:11
Czym będziecie łatać dziury, gdy wysprzedacie wszystko.

HARON 28.02.2013 10:22
GENIUSZ CZY CO...

autosan 28.02.2013 09:35
Przedsiębiorstwo którego zadaniem jest wożenie ludzi, prawie tego nie robi, jedyne co ich trzyma przy "życiu" to zwalnianie ludzi i sprzedaż działek, ciekawe na ile starczy tych działek

zrzęda 27.02.2013 19:40
Niestety prawie jak zwykle przekaz informacji z sesji czy to powiatu czy to miasta fatalny, kto inny pytał, o co innego i w dodatku większość ciekawych i ważnych spraw umknęła redakcji. Wygląda to tak jakby specjalnie nie pisano o poruszanych tematach bardzo niewygodnych dla koalicji Wspólnota, PO i PSL obnażających z jednej strony ich brak fachowości i zaniedbania z drugiej złą wolę. Mam nadzieję, że wynika to z braku doświadczenia i nieoszlifowanego warsztatu a nie ze złej woli.

~Tonara~~ 27.02.2013 16:02
Jakos nikt nie mówi o głośnej akcji pani przewodniczącej która to robiła wiele krzyku o odwołaniu dyr. Żochowskiego. Wiele szumu i tylko bicie piany pani Ulu Czyzby w komitecie Pzpr jak również we wspólnocie pow. Tylko potrafią bic "piane" pod publiczkę jub za niskie progi dla pana Żochowskiego macie nieudacznicy . Juz widać chyba wybory na widoku i strach was obleciał ze nie tedy droga.Ulo "sabo" nie idz da droga bo nie wrócisz do rady po wyborach!

mieszkanka 27.02.2013 14:57
wyjeżdża na prostą ale w kierunku upadłości bo konkurencja jest silniejsza i lepsza także prosto wykalkulować co pozostanie za parę latek

Reklama
Reklama
NAJNOWSZE WIDEO
Reklama