Śnieg, który ostatecznie wylądował na placu między ulicami Mazowiecką i Maszkiewicza, był wywożony m.in. z okolic kolegiaty, ulic Zgody, Nadwodnej, Senatorskiej, Krótkiej czy Młyńskiej. Łącznie wykonano kilkadziesiąt kursów ciągników z przyczepami wypełnionymi białym puchem. Daje to sumę kilkudziesięciu ton.
łk
fot. archiwum
Napisz komentarz
Komentarze