Na miejscu pracują policjanci, którzy zabezpieczają miejsce zdarzenia. Kierowcy informują nas o korkach, które tworzą się w tamtym rejonie.
Aktualizacja. Godz. 14:25. Małżeństwo, które podróżowało oplem nie wymagało hospitalizacji. Na miejsce, oprócz policji przyjechała także karetka pogotowia i straż pożarna. Osobówka została poważnie uszkodzona. Nie bez powodu 100 metrów przed miejscem, gdzie łoś uderzył w pojazd, stoi znak ostrzegający o dzikiej zwierzynie. Ruch w obu kierunkach będzie odbywał się z niewielkim utrudnieniami do czasu usunięcia auta z jezdni oraz martwego łosia z rowu.
jd
Napisz komentarz
Komentarze