środa, 27 listopada 2024 10:43
Reklama

Mazowiecka służba zdrowia pójdzie na dno?

300 mln zł mniej. Taki plan finansowy na 2013 rok ma Narodowy Fundusz Zdrowia dla Mazowsza. Według założeń to jedyne województwo, które otrzyma mniej pieniędzy niż w roku ubiegłym. Dokładnie 97,31 proc. Taki decyzjom sprzeciwiają się władze województwa, Związek Pracodawców ? Mazowieckie Porozumienie Szpitali Powiatowych oraz konwent starostów. - Jednym z istotnych tematów na ostatniej sesji Sejmiku Województwa Mazowieckiego była problematyka dotycząca bezpieczeństwa finansowego służby zdrowia na Mazowszu w roku 2013. Z opracowanego przez NFZ planu wynika, że niedobór środków na Mazowszu może wynieść prawie 300 mln złotych. Jest to suma porównywalna z budżetem dwóch szpitali wojewódzkich albo kilku powiatowych ? mówi Krzysztof Żochowski, radny sejmiku oraz dyrektor SP ZOZ w Garwolinie.

Problem związany jest z istnieniem algorytmu przeliczania przez centralny oddział NFZ środków, który jest szczególnie niekorzystny dla naszego województwa. ? Ten algorytm obowiązuje od 2009 roku, ale do tej pory był niwelowany dzięki uruchamianiu przez NFZ rezerwy centralnej. W związku ze zmianami we władzach NFZ istnieje realna szansa, że tym razem ten mechanizm nie zadziała i ta różnica w środkach dotknie przede wszystkim lecznictwa szpitalnego ? tłumaczy radny.

Co to będzie realnie oznaczać dla pacjentów chociażby garwolińskiego szpitala. Dyrektor zapowiada, że jeśli czarny scenariusz się spełni będzie to oznaczało zdecydowane pogorszenie sytuacji finansowej szpitala, wydłużenie kolejek w oczekiwaniu do specjalistów, ograniczenie dostępności usług, a być może nawet rezygnacja z niektórych rodzajów prowadzonej dotychczas działalności.

Mazowsze drugiej kategorii

Z planami NFZ nie zgadzają się między innymi Związek Pracodawców ? Mazowieckie Porozumienie Szpitali Powiatowych. Tym bardziej, że wszystkie województwa, z wyjątkiem Mazowsza, otrzymają według planów więcej pieniędzy niż w roku 2012, a Mazowsze ? mniej. ?Dynamika wzrostu nakładów na poszczególne oddziały ? średnia krajowa to 102,32 proc. w stosunku do planu ostatecznego na rok 2012. Województwo mazowieckie otrzymało jako jedyne w Polsce propozycję poniżej 100 proc., tj. 97,31 proc.? ? czytamy w informacji związku.

Swój sprzeciw wyrazili też starostowie województwa mazowieckiego, którzy obradowali kilka dni temu na Konwencie Powiatów Województwa Mazowieckiego. Apelujemy do Ministra Zdrowia i Prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia o pilne podjęcie działań mających na celu zapewnienie stabilizacji finansowej podmiotów leczniczych poprzez zagwarantowanie środków finansowych przez Mazowiecki Oddział NFZ na realizację przez te podmioty świadczeń medycznych w oparciu o rzeczywiste potrzeby zdrowotne mieszkańców Mazowsza. Sytuacja finansowa szpitali powiatowych systematycznie, z roku na rok pogarsza się. Jeśli nie nastąpią zmiany, rok 2013 będzie krytycznym dla ich działalności (?)Samorządy powiatowe nie posiadają środków budżetowych pozwalających zrekompensować straty szpitali wynikające z niedoszacowania środków na realizację świadczeń otrzymywanych z NFZ. Sytuacja ta dotyczy wszystkich podmiotów leczniczych, niezależnie od formy prawnej funkcjonowania - spzoz czy spółka ? argumentowali uczestnicy konwentu.

Co marszałek oraz radny sejmiku Krzysztof Żochowski mówili podczas ostatniej sesji? Zobacz film

Justyna Dybcio


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

zofia 29.09.2012 10:54
właśnie to prawda ja napszykłat jestę masarzystkom co prawda nie mam wykrztałcenia w tym kierunku ale bardzo lubie robić masarze poszłam kiedyś do szpitala i im muwie rze moge robić rużne masarze i mię nie pszyjeły to hyba jakiś skandl i ni porozumienię

konio 28.09.2012 18:47
To system publicznej służby zdrowia obwarowany limitami.Do czego zmierzam ,otóż jakiś lekko upośledzony osobnik wymyślił coś takiego jak limit pacjentów do poszczególnych specjalistów.Dobrze, rozumiem gdyby specjalista był tak obciążony ,że nie wyrabia ,ma stu pacjentów dziennie,ależ gdzie tam np. okulista ma kilku bo tak zezwalają limity.Pomyśleć na zdrowy rozum tych pięciu pacjentów zajmuje Panu/i doktorowi powiedzmy półtorej godziny co robi potem -przyjmuje prywatnie często w tym samym PUBLICZNYM gabinecie.Tak się dziwnie składa ,że obok publicznych szpitali działają wszelkiego rodzaju spółdzielnie gabinety prywatne które wykorzystując BURDEL (przepraszam wszystkie pracownice jak i właścicieli tych "zacnych" przybytków) CELOWY ,żeby nie było wątpliwości bo i nabijają prywatne kieszenie kosztem OGŁUPIAŁEGO SPOŁECZEŃSTWA któremu wmawia się ,że płaci zbyt małe składki na publiczną służbę zdrowia i dlatego nie ma pieniędzy na leczenie.Za wrednej "komuny" lekarz przyjmował do "ostatniego pacjenta " a leczenie prywatne było fanaberią dla tych którzy chcieli,rozumiem ,że obecna WOLNOŚĆ służy tylko nielicznym , a co z tymi poza limitem- "do piachu" mówiąc kolokwialnie Różewiczem ?Pozdrawiam!!!!konio

rrr 28.09.2012 09:31
faktycznie argumenty przeciw "po byku"

yyy 28.09.2012 06:49
szpital w garwolinie to klika pisowców, żadnej oferty pracy dla osób z zewnątrz

XX 27.09.2012 20:51
szpital w Garwolinie już dawno upadł... przekonałam się o tym kilka dni temu, kiedy wzywając karetkę kobieta nakrzyczała na mnie mówiąc mi, że jestem ślepa, bo leżącemu na chodniku mężczyźnie nic nie jest po czym dodała, że nie myślę i marnuję jej czas. Karetka odjechała a 2 godziny później zabrała mężczyznę do szpitala kiedy zadzwonił ktoś inny...

ela 23.09.2012 21:05
Wiadomo wszem /przynajmniej myślącym/ że decyzję zapadają gdzieś tam a dyskusja to tylko dla maluczkich żeby im się wydawało że ich jedyny wybrany coś tam próbuje naprawiać. Pic na wodę. O czym nasz "radny bezradny" dobrze wie. Z pustego i Salomon nie naleje, jak mawiali starogreccy Egipcjanie. Ale dla równiejszych wystarczyło.

kibic 23.09.2012 19:33
może i mazowiecka pójdzie na dno ale garwolińska już od dawna jest poniżej poziomu dna

pa 23.09.2012 10:35
skasowac rzadowe lecznice ,niech sie lecza jak normalni obywatele

klara 21.09.2012 08:17
Widać ogromne zainteresowanie filmem z sesji sejmiku (podczas wstawiania komentarza 26 wyświetleń), nic dziwnego, że asystentka posła PiS musi promować swoją partię, bo jeśli upadnie Żochol i nieudolny poseł to Pani razem z nimi, niepozdrawiam.

Reklama
Reklama
NAJNOWSZE WIDEO
Reklama