Złe adresy i numery PESEL
Wśród zakwestionowanych podpisów 37 zawierało wadliwy adres, w 10 przypadkach podano nieprawidłowy PESEL. Jeden wpis dotyczył osoby, która nie posiada prawa wybierania. Wśród ponad 430 podpisów znajdowały się cztery podwójne.
?Łącznie zatem za prawidłowo złożone uznano 380 podpisów. W zaistniałej sytuacji należy stwierdzić, że inicjator referendum nie dołączył do wniosku wystarczającej liczby podpisów popierających inicjatywę przeprowadzenia referendum w sprawie odwołania Burmistrza Miasta Łaskarzew przed upływem kadencji? ? czytamy w konkluzji postanowienia komisarza.
Nowy wniosek czy do sądu?
Zgodnie z prawem komitetowi referendalnemu od tej decyzji przysługuje odwołanie do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Czy tak się stanie? ? pytamy pełnomocnika Leszka Bożka (na zdjęciu). ? Nie ma sensu iść z tym do sądu, bo będzie to trwało wieki ? odpowiada. ? Uwagi komisarza są śmieszne. Brak kropki czy jednej literki w adresie nie powinien zaważyć w tej sytuacji. Tym bardziej, że w Słupsku w podobnej sytuacji sąd pierwszej instancji przyznał rację mieszkańcom, którzy odwołali się od decyzji tamtejszego komisarza ? dopowiada.
Leszek Bożek uznaje za stosowne unieważnienie pięcie podpisów (cztery podwojone i ten o prawie wybieralności). Jak dodaje, w ciągu kilku dni okaże się, czy komitet referendalny zawiąże się na nowo. ? Wtedy rozpocznie się procedura od początku. Podpisy możemy zebrać ponownie w dwa tygodnie ? zaznacza stojący na czele komitetu.
Zadowolenia z postanowienia komisarza nie kryje burmistrz Łaskarzewa. ? Bardzo się z tego cieszę. Sądząc po tym, co się stało, może mieszkańcy wcale nie chcieli mnie odwołać ? zastanawia się Lidia Sopel-Sereja. ? Nadal będę pracowała na rzecz Łaskarzewa, realizując kolejne inwestycje ? dodaje.
łk
Napisz komentarz
Komentarze