?Dwójka? pęka w szwach
Widać już pierwsze efekty rozrastania się południowej części miasta. Jeśli ta tendencja się utrzyma, Zespół Szkół nr 2 może mieć duży problem. ? Mamy w szkole coraz więcej dzieci, które przychodzą do nas z nowych osiedli. W tym roku do czwartych klas doszło 7 nowych osób. Te oddziały mają już prawie po 30 osób. Wyciągnęliśmy wszystkie ławki i krzesła z magazynów. Na pewno zajęcia będą odbywać się w szkole dłużej ? tłumaczyła dyrektor Danuta Durys, przekonując jednocześnie, że szkoła jest na to wszystko przygotowana. W tym roku szkolnym w placówce rozpocznie pracę także psycholog oraz logopeda.
Plac zabaw nie do zabawy
Wybudowany w ramach programu ?Radosna szkoła? plac zabaw notorycznie jest niszczony przez wandali. I to jest w tej chwili największy problem, z którym boryka się dyrektor Grzegorz Głowacki. ? Pieniądze, które wydajemy na remont placu zabaw, moglibyśmy przeznaczyć na coś innego, chociażby na nowy komputer ? tłumaczył dyrektor Szkoły Podstawowej nr 1. Szkoła wydała ostatnio 3 tys. złotych na naprawienie szkód wyrządzonych przez wandali, ale po kilku dniach plac zabaw znów trzeba było zamknąć. Antidotum na tę walkę z wiatrakami ma być straż miejska, która na wniosek radnych ma patrolować plac przyszkolny.
jd
Napisz komentarz
Komentarze