Do tej pory pacjenci z garwolińskiego szpitala byli przewożeni na badania rezonansem do Siedlec, Warszawy, Lublina, a od tego roku także do Otwocka. Takiego badania potrzebuje w miesiącu kilkudziesięciu pacjentów. ? Są to pacjenci ze schorzeniami ortopedycznymi, chorobami lub urazami kręgosłupa. Rezonans magnetyczny jest wykorzystywany także w diagnostyce neurologicznej, narządów jamy brzusznej i klatki piersiowej ? wylicza Krzysztof Żochowski, dyrektor SP ZOZ w Garwolinie.
Firma, która wygrała przetarg oprócz tego że dostarczy sprzęt diagnostyczny będzie musiała także zaadaptować pomieszczenie w piwnicach szpitalach, w których będą wykonywane badania. ? Jest to trudne i drogie przedsięwzięcie. Pomieszczenie musi być ?wygłuszone?, odizolowane tak, aby nie dochodziło do zakłóceń pola magnetycznego podczas przeprowadzania badań, które mogłoby zepsuć odczyty. Dlatego umowa zastanie podpisana na 10 lat i będzie indeksowana o wskaźnik inflacji podawany przez GUS, zarówno jeśli chodzi o koszty wynajmu jak i koszty badań ? wyjaśnia dyrektor.
Dobra informacja jest też taka, że SP ZOZ wynegocjował niższą stawkę za badania niż płaci teraz i placówce odejdą jeszcze koszty transportu. Firma ma czas do końca roku na realizację zadania. Od stycznia pacjenci z garwolińskiego szpitala będą już mieli wykonywany rezonans magnetyczny na miejscu. ? Pacjent nawet nie odczuje, że to inny podmiot. Zostanie po prostu przewieziony do innego pomieszczenia na terenie naszego budynku ? zapewnia Krzysztof
Z badań będą mogli także skorzystać pacjenci ze skierowaniami z poradni specjalistycznych ? neurologicznych i ortopedycznych. Firma, która wygrała przetarg będzie mogła także prowadzić usługi komercyjne, a więc pacjenci będą mogli wykonać rezonans na ?własną rękę?, ale odpłatnie. Koszt takiego badania to wydatek rzędu 300-500 złotych.
jd
Napisz komentarz
Komentarze