To były najlepsze igrzyska w wykonaniu 33-latka, który na co dzień trenuje w Starcie Zielona Góra. W Paryżu tenisista stołowy wywalczył dwa medale. Najpierw sięgnął po brąz w grze mieszanej z Karoliną Pęk. Później wygrał rywalizację deblistów z Patrykiem Chojnowskim.
Dla sportowca były to olimpijskie medale numer pięć i sześć. Dorobek Piotra Grudnia to dwa złote, srebrny oraz trzy brązowe krążki.
Medalista dzisiaj wrócił do kraju. Na lotnisku Okęcie czekała na niego rodzina – tata Grzegorz, siostra Karolina oraz wójt gminy Łaskarzew Marek Ziędalski. Włodarz, w imieniu mieszkańców gminy, wręczył tenisiście kwiaty oraz złożył gratulacje.
łk
fot. M. Ziędalski
Napisz komentarz
Komentarze