niedziela, 29 września 2024 23:21
Reklama

Powiat siłą wiatru napędzany

W gminie Sobolew jeszcze w tym roku, w Parysowie dopiero za dwa lata, ale to już pewne. Na terenie tych dwóch samorządów powstanie 10 elektrowni wiatrowych. Każdy wiatrak to dodatkowe pieniądze w gminnych budżetach i kieszeniach właścicieli gruntów. Dwa maszty o wysokości około 100 metrów i mocy prawie 3 MW powstaną w Sokole (gm. Sobolew). Pierwsze pozwolenie na budowę zostało już wydane, więc elektrownia powstanie jeszcze w tym roku. ? Musimy w naszym kraju realizować takie inwestycje, bo w końcu kiedyś węgiel się skończy, a prąd jest nam niezbędny. Górskich potoków w gminie nie mamy, więc możemy postawić elektrownie wiatrowe ? tłumaczy wójt gminy Sobolew Andrzej Koszutski. I szacuje, że jeden wiatrak będzie się równał około 80 tys. złotych rocznie w kasie gminy.

Aż 8 elektrowni ma powstać w gminie Parysów. Pięć z nich stanie pomiędzy Parysowem, Stodzewem a Wolą Starogrodzka, a trzy w Józefinie. - Z tej strony Parysowa nie rozwija się budownictwo mieszkalne. Planowane lokalizacje elektrowni są znacznie oddalone od zabudowań i nie będą uciążliwe dla mieszkańców ? zapewnia Bożena Kwiatkowska, wójt gminy Parysów. Na krajobraz z wiatrakami w tle i dodatkowe pieniądze (około 50 tys. złotych od jednego masztu rocznie) mieszkańcy gminy będą musieli poczekać jeszcze przynajmniej dwa lata. Wszystko będzie zależało od tego, w jakim tempie będą przeprowadzone zmiany w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego. ? Przy okazji wprowadzania zmian umożliwiających budowę elektrowni wiatrowych, dokonamy korekt zgodnie z ponad 250 wnioskami mieszkańców. Obecny plan jest przestrzały, bo funkcjonuje od 2003 roku ? wyjaśnia Bożena Kwiatkowska, wójt gminy Parysów. Dopiero po zatwierdzeniu planu inwestor będzie mógł rozpocząć budowę elektrowni.

Mieszkańcy na ?tak?

Pierwsze próby budowy elektrowni wiatrowych podjęto trzy lata temu. Wtedy firma z Inowrocławia chciała postawić wiatraki w Gocławiu (gmina Pilawa). Pomysł nie spodobał się jednak mieszkańcom i w efekcie upadł. Czy nastroje społeczne od tamtej pory nieco się zmieniły? - Były pewne głosy sprzeciwu mieszkańców w tej kwestii, ale zostały one wyjaśnione podczas spotkania z inwestorem ? odpowiada Andrzej Koszutski. - Społeczeństwo spokojnie przyjęło informacje o tym, że będą budowane elektrownie wiatrowe. Nie mamy negatywnych opinii w tej sprawie. Mieszkańcy wiedzą, że pieniądze, który wpłyną do gminnego budżetu z tytułu podatku od elektrowni, przyczynią się do rozwoju gminy ? podkreśla Bożena Kwiatkowska. Zyskają także właściciele działek, na których powstaną elektrownie wiatrowe. Grunty zostaną wydzierżawione inwestorowi za średnio kilkanaście tysięcy złotych rocznie.

jd

fot. sxc.hu

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Egon 20.02.2014 15:25
Dlaczego nie buduje się wiatrakow na terenach np lasow państwowych ?

Egon 20.02.2014 15:23
Nie masz pojecia o turbinach wodnych to dopiero jest katastrofa .To są najbardziej szkodliwe dla srodowiska instalacje energetyczne .Wydaje się iż słoneczne są najmniej uciążliwe .Swoją drogą to najwiekszym problemem są przepisy które uniemożliwiają produkcję prądu na własny użytek.Dziś nie jest problemem postawienie kilku małych turbin wiatrowych choćby na dachu stodoływystarczy aby na to pozwolono.

waldi 20.02.2014 11:01
w Parysowie wójt mówi, że zmieni ludziom działki na budowlane. ha ha ha. i co z tego jak będą tańsze niż są teraz, a podatek będzie większy od działki ha ha. kto będzie chciał mieszkać przy wiatrakach ha ha

Zółko 25.05.2013 11:25
Wójt który pełni władze w gminie więcej niż dwie kadencje wyrobił sobie taki układ ze można Go posadzić o działania korupcyjne Należało by go wymienić. Powiązania ,kolesiostwo itp aż bije na odległość

ree 25.05.2013 10:06
w Parysowie jest podobnie , żadnych oficjalnych konsultacji z mieszkańcami , bo przecież pani wójt wie najlepiej co jest najlepsze dla mieszkańców hahaha

mario 24.05.2013 09:00
wójt gminy sobolew robi wszystko w tajemnicy i jeszcze mówi że mieszkańcy się zgadzaja jak tam gdzie mają powstać wiatraki są protesty 90% mieszkańców

franek 11.04.2013 13:28
Zachód odchodzi od wiatraków,wiedząc o szkodliwości tych turbin.Inwestują w elektrownie biogazowe i turbiny wodne. U nas firmy energii wiatrowej wykorzystują,że nie obowiązują żadne odległości tych turbin od zabudowań i budują je w skandalicznie bliskiej odległości od zabudowań. Wójt natomiast mamiony łatwym dochodem wydaje pozwolenia bez konsultacji społecznych nie licząc się z ich zdaniem.

tomek 31.05.2012 20:09
Komentarz nie został opublikowany - treść niezgodna z regulaminem - redakcja.

obsrewator 28.05.2012 07:48
aby wszystkim dogodzić. Za to wszyscy i Ja też chcę korzystać z dobrodziejstw cywilizacji i gdzieś te "elektrownie" czy to wiatrowe, węglowe czy atomówki trzeba postawić bo kilka lub kilkanaście lat będziemy mieli albo wyłączany prąd lub sprowadzany z zagranicy co się będzie liczyło z dużym jego kosztem. A zazdrość będzie wielka bo dlaczego "sąsiad" nic nie robiąc pobiera kasę za wynajęcie działki pod wiatrak. Polak to zawsze ze wszystkim jest na nie. PzdrK.

konio 27.05.2012 19:35
I tylko jeden duży problem dla właścicieli okolicznych działek.Gdziekolwiek pojawiają się wiatraki tam cena nieruchomości spada na przysłowiowy ryj i to jest fakt BEZSPORNY ,czekam na krytykantów uświadamiających mi dobrodziejstwo płynące z energii wiatrowej potarzam gdziekolwiek pojawiają się wiatraki grunty tracą na wartości.Pozdrawiam!!!!konio ps. nie neguję faktu ,że zarabiają ci na których polu są postawione reszta traci takie są fakty

tomek 27.05.2012 13:46
w gminie sobolew wójt potajemnie podpisał zgode na budowę wiatraków i mieszkancy nic o tym nie wiedzieli i wójt ich o tym nie powiadomił. teraz próbuje naprawić swój błąd i mówi ze mieszkańcy o wszystkim wiedzieli. jest to jego ostatnia kadencja

Żabol 25.05.2012 17:40
patologie, nadmierne wydawanie pieniędzy na drogie samochody, domy... groźba lenistwa i alkoholizmu. Poza tym szpecenie krajobrazu i wydawanie publicznych pieniędzy z tytułu wiatraków na pensje włodarzy i pracowników urzędu, groźba korupcji, "wycieku środków" i rozrostu kolesiostwa. Oczywiście część kasy pójdzie na rozwój gmin.

Reklama
Reklama
Reklama