niedziela, 29 września 2024 21:31
Reklama

Na kradzionym paliwie daleko nie zajechali

Trzech młodych mężczyzn zatankowało paliwo do osobowego opla oraz pojemników i odjechało. Ich podróż skończyła się jednak szybciej niż się spodziewali. Po krótkim pościgu garwolińskim policjantom udało się zatrzymać złodziei. 15 maja tuż przed północą dyżurny komendy policji w Garwolinie odebrał zgłoszenie o kradzieży paliwa na stacji paliw przy ul. Kościuszki w Garwolinie. - Według informacji paliwo zatankowano do osobowego opla bez tablic rejestracyjnych oraz pojemników, które schowano do środka pojazdu. Kierowca bez uiszczenia opłaty odjechał pospiesznie z terenu stacji.
Dyżurny komendy przekazał natychmiast informację patrolom pełniącym służbę w terenie. Na rezultaty nie trzeba było długo czekać ? relacjonuje asp. szt. Leszek Wielgosz, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Garwolinie. Na drodze krajowej nr 17 w Lipówkach (gm. Pilawa) policjanci z ?drogówki? zauważyli pojazd odpowiadający wyglądem do podanego w komunikacie. Po krótkim pościgu został on zatrzymany. - Autem podróżowało trzech młodych mężczyzn ? 21-letni kierowca oraz jego dwóch 19-letnich kolegów, wszyscy to mieszkańcy warszawskich dzielnic. Wewnątrz pojazdu funkcjonariusze ujawnili dwa pojemniki z paliwem ? dodaje Leszek Wielgosz.
Jak oświadczył kierowca, celowo zdjęli tablice rejestracyjne przed wjazdem na stację paliw. W konsekwencji nałożono na niego mandat karny. Również za wykroczenie polegające na kradzieży paliwa nałożono mandat ? tym razem 500 złotych. Uregulowali także należność za ponad 40 litrów paliwa na stacji. 

KPP Garwolin/oprac. jd

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama