Kilka dni temu Mateusz Zawadka przesłał do nas kolejną produkcję. To niespełna minutowy filmik nakręcony na Skwerze Solidarności w Garwolinie. Nasz rozmówca podchodzi do siedzącej na ławce starszej kobiety i prosi o podtrzymanie bukietu pod pretekstem konieczności zawiązania buta. Gdy staruszka chce oddać młodemu mężczyźnie kwiaty, ten odpowiada, że są dla niej. To wywołuję uśmiech u staruszki.
- Mieszkam w Garwolinie od dziecka. Jestem tutaj na co dzień, więc postanowiłem że i tutaj trzeba coś nagrać. Zależało mi też na tym, żeby pokazać to miasto z dobrej strony i podkreślić to że i tutaj znajdują się dobre osoby, które chcą przekazywać innym pozytywne wartości. Mój film miał na celu pokazać innym, jak ważna jest pamięć o drugim człowieku, o swoich bliskich czy też znajomych. Jak mało trzeba żeby uszczęśliwić drugą osobę, miało to dawać dobry przykład dla innych. Chciałem także żeby, może co niektórzy, mieli po tym filmie jakieś swoje przemyślenia odnośnie tego, czy aby na pewno dobrali odpowiednią drogę w swoim życiu i czy po drodze nie zapomnieli o swoich bliskich – przyznaje Mateusz Zawadka.
Uroczy eksperyment społeczny spotkał się z ogromnym odzewem. Zasięg postu na naszym portalowym fanpage’u dobił do miliona i zyskał ponad 17 tys. reakcji. „Brawo, nie każdego jest stać na taki gest”, „Najprostsze gesty są dzisiaj 'niespotykane'. Ode mnie są spotykane i tego się będę trzymać”, „Piękny gest i wielki szacunek dla młodego człowieka aby było wiele takich młodych” – to tylko niektóre z prawie 500 komentarzy, które pojawiły się pod wpisem. Krótkie wideo spotkało się z pozytywnym odbiorem. Bez hejtu.
- Miałem nadzieję, że materiał będzie odebrany pozytywnie, ale także że zostanie odebrany przez innych jako przykład, który daje innym do myślenia. Cieszyłem się czytając komentarze, że wielu osobom powróciła wiara w ludzi – mówi autor nagrania.
21-latek z Garwolina zamierzam tworzyć kolejne materiały. - Sprawia mi to radość i satysfakcję która napędza mnie do dalszego działania, a także wiem że moje materiały mogą naprawdę dużo wnieść do życia innych. Cieszę się że filmy które nagrywam mają taki rozgłos przynajmniej w taki sposób mogę dotrzeć do ogromnej ilości osób i przekazać im to o czym w pośpiechu zapomnieli – zaznacza nasz rozmówca. Mateusz dziękuję swoim przyjaciołom, którzy pomagają mu w tworzeniu materiałów.
łk
fot. arch. prywatne
Napisz komentarz
Komentarze