niedziela, 29 września 2024 19:23
Reklama

Ocalić od zapomnienia

Kiedyś to była po prostu obora ? dziś  to skarbiec dawnych czasów, a w nim sprzęty rolnicze, ubrania, meble i wiele innych przedmiotów, które dla wielu z nas nie mają żadnej wartości. Dla Stanisława Owczarczyka, 84-letniego mieszkańca Wólki Ostrożeńskiej są jednak bardzo cenne. Setki przedmiotów używanych niegdyś przez naszych przodków można teraz obejrzeć w prywatnym muzeum Stanisława Owczarczyka. Mieszkańca gminy Górzno od zawsze interesowała historia i codzienne życie ludzi oraz to w jaki sposób radzili sobie w trudnych powojennych czasach. Stąd narodziła się pasja do wyszukiwania i kolekcjonowania rzeczy i urządzeń z tamtego okresu.

Przez wiele lat pan Stanisław był zaangażowany w sprawy społeczne. Należał do miejscowej Ochotniczej Straży Pożarnej, gdzie pełnił funkcję naczelnika . Był także członkiem zarządu Banku Spółdzielczego w Górznie oraz Wojewódzkiej Komisji Rewizyjnej Związku OSP. Nadzorował budowę m.in. miejscowej szkoły oraz domu strażaka. Dopiero na emeryturze mógł w pełni oddać się swojemu hobby.

Eksponaty pochodzą z niemalże całego powiatu garwolińskiego. - Najbardziej wartościowe z historycznego punktu widzenia można znaleźć ?pod strzechą? , w starych drewnianych chatach. Są one kopalnią wiedzy o życiu ludzi w dawnych czasch -mówi Stanisław Owczarczyk. Wiele osób uznając dany przedmiot za bezużyteczny, oddawało g za darmo, jednak nierzadko właściciel musiał zapłacić. W obu przypadkach radość i satysfakcja z pozyskanego przedmiotu są bezcenna.

W kolekcji zebranej w dawnej oborze można obejrzeć przedmioty z życia codziennego (łożko wyścielane słomą, kołyski, kufry, buty, żelazka,szafy), elementy ubioru (lniane koszule, kożuchy, kalesony, zapaski). Ponadto urządzenia rzemieślnicze oraz do przetwarzania żywności, warsztaty tkackie i rymarskie, krosna, narzędzia do obróbki lnu, a także sprzęty rolnicze.

Właściciel zna bardzo dokładnie każdy przedmiot, z ogromną pasją opowiada o jego pochodzeniu i zastosowaniu. Stanisław Owczarczyk cieszy się z każdej odwiedzającej jego muzeum wycieczki, z każdej osoby zainteresowanej jego eksponatami. ? Mam poczucie, że moja ?praca? nie poszła na marne, że małą cząstkę historii udało się ocalić od zapomnienia ? dodaje.

Magda Gałązka


Ocalić od zapomnienia

Ocalić od zapomnienia

Ocalić od zapomnienia

Ocalić od zapomnienia

Ocalić od zapomnienia

Ocalić od zapomnienia

Ocalić od zapomnienia

Ocalić od zapomnienia

Ocalić od zapomnienia

Ocalić od zapomnienia

Ocalić od zapomnienia

Ocalić od zapomnienia

Ocalić od zapomnienia

Ocalić od zapomnienia

Ocalić od zapomnienia

Ocalić od zapomnienia

Ocalić od zapomnienia

Ocalić od zapomnienia

Ocalić od zapomnienia

Ocalić od zapomnienia

Ocalić od zapomnienia

Ocalić od zapomnienia

Ocalić od zapomnienia

Ocalić od zapomnienia

Ocalić od zapomnienia

Ocalić od zapomnienia

Ocalić od zapomnienia

Ocalić od zapomnienia

Ocalić od zapomnienia

Ocalić od zapomnienia

Ocalić od zapomnienia

Ocalić od zapomnienia

Ocalić od zapomnienia

Ocalić od zapomnienia

Ocalić od zapomnienia

Ocalić od zapomnienia

Ocalić od zapomnienia

Ocalić od zapomnienia

Ocalić od zapomnienia

Ocalić od zapomnienia

Ocalić od zapomnienia

Ocalić od zapomnienia


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
StanisławG 26.04.2012 20:54
Znam Pana Stanisława i wiem, że był zawsze pełnym poświęcenia społecznikiem. Fajnie, że odnalazł w sobie taką pasję i ratuje od zguby pamiątki wiejskiej kultury materialnej, oraz że nie trzyma tego pod korcem lecz chętnie udostępnia zwiedzającym. Pani Stanisławie serdecznie gratuluję i życzę 100 lat w zdrowiu i pasji tworzenia! Stanisław Głowala

Internauta 26.04.2012 20:50
Bolek - Ty nie masz nic a Pan Stanisław ma pasję. Szacun dla niego a ty gnij przed komputerem.

Bolek 26.04.2012 16:12
O panu Stanisławie to już wszystkie gazety, radio i portale pisały. Umie się chłop promować, bo trzyma z PSL-owcami.

Marek 26.04.2012 09:15
Panie Stanisławie wielki szacunek za to co Pan robi. Dzięki Panu zwyczajność zamienia się w niezywczajność, tworząc lokalne centrum kultury, tym bardziej cenne że tworzone z pasji a nie z obowiązku. Dużo zdrowia. Pozdrawiam. Marek PS. Proszę redakcję WG o więcej takich wiadomości, jak to mówią w Teleekspresie o "ludziach pozytywnie zakręconych"

Reklama
Reklama
Reklama