„Mój chłopiec wymaga całodobowej opieki, nie mogę zostawiać go samego. Dawidowi trudno skupić uwagę na zabawach. Brak kontaktu emocjonalnego z rodzeństwem i z nami, naprawdę nie ułatwia nam codzienności. Synek mimowolnie macha rękoma, klaszcze, skacze, a na kolanach kręci się wokół swojej osi. Z powodu wielu trudności przebywam z nim nawet w szkole. Dawid jest zależny od swoich nauczycieli, opiekunów i nas - rodziców. Chłopiec nie mówi oraz nie reaguje na polecenia” – pisze mama Dawida.
Na co dzień zaopatrzony jest w ortezy ortopedyczne oraz kamizelkę SPIO. Dodatkowo codziennie pionizowany jest w pionizatorze. Rehabilitacja, zajęcia z neurologopedą i psychologiem oraz potrzebne zapotrzebowanie dla Dawida powiązane jest z ogromnymi kosztami, co obciąża bardzo budżet rodziny. Tygodniowy turnus w specjalnym ośrodku rehabilitacyjnym kosztuje 7 tysięcy złotych.
„Jego choroba właściwie zawładnęła naszym życiem. Dyktuje nam każdy dzień. Syn nie ma dzieciństwa, a my wolnej chwili. Możesz spełnić nasze marzenie. Ulga, chwila oddechu, wytchnienia i ogromna pomoc dla naszego syna. Dla niektórych niewiele, dla nas ogromna pomoc” – czytamy w opisie zbiórki na rzecz 5-latka.
Link do grupy facebookowej z licytacjami na rzecz Dawida
red.
fot. siepomaga.pl
Napisz komentarz
Komentarze