- Wynikało to z tego, że pracownicy GOPS uzyskali informację o mężczyźnie, którego sąsiedzi nie widzieli od kilku dni i zwrócili się do policjantów o udzielenie asysty podczas sprawdzania jego miejsca zamieszkania. Niestety, funkcjonariusze w studni na posesji ujawnili zwłoki 64-latka. Zawiadomieni strażacy wydobyli mężczyznę bez oznak życia. Wezwany na miejsce lekarz stwierdził zgon – informuje podkom. Małgorzata Pychner, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Garwolinie.
- Działania straży pożarnej polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz ewakuacji ciała mężczyzny ze studni przy użyciu sprzętu wysokościowego. W akcji trwającej jedną godzinę udział brał jeden zastęp PSP oraz jeden zastęp OSP - mówi mł. bryg. Tomasz Biernacki, oficer prasowy Komendanta Powiatowego PSP w Garwolinie.
W trakcie czynności procesowych ustalono, że 64-latek mieszkał samotnie, wstępnie wykluczono, aby do jego śmierci przyczyniły się inne osoby. Decyzją prokuratora zwłoki zostały zabezpieczone w prosektorium. Postępowanie w tej sprawie prowadzi KPP Garwolin.
red.
fot. arch.
Napisz komentarz
Komentarze