Biegły M. w kilku pismach opisywał specyfikę polskiego rynku firm, które dostarczają nawierzchnię syntetyczną. ?Niewątpliwie biegły będąc powołany przez Starostę Garwolińskiego w postępowaniu przetargowym (...) składając przedmiotowe oświadczenia rozpowszechnił informacje mające znaczenie dla zawarcia umowy będącej przedmiotem przetargu. (...) Niemniej jednak dla wyczerpania znamion przedmiotowego przestępstwa niezbędnym jest działanie na szkodę właściciela mienia albo osoby lub instytucji, na rzecz której przetarg jest dokonywany. Jak bezspornie ustalono przedmiotowe oświadczenia polegały na prawdzie, natomiast wiadomości w nich zawarte nie przyczyniły się do ograniczenia zasad uczciwej konkurencji? ? czytamy w komunikacie siedleckiej prokuratury.
Kilkaset tysięcy stron śledczy zgromadzili badając działanie ówczesnego starosty powiatu. Grzegorz Woźniak 25 kwietnia 2007 roku zawarł z wykonawcą obiektów umowę, której termin realizacji przewidziano na 14 grudnia 2007 roku. Jak ustaliły strony, za każdy dzień zwłoki wykonawca (firma T.) zapłaci zamawiającemu (Starostwu Powiatowemu w Garwolinie) 0,1% wynagrodzenia umownego opiewającego na ponad 9,3 mln zł brutto.
?Zdaniem kontrolujących pomimo zaistniałych opóźnień w zakresie wykonania poszczególnych robót, o czym Starosta Powiatu Garwolińskiego był informowany, nie on podjął żadnego działania w celu wyegzekwowania przedmiotowych kar umownych, w wyniku czego wykonawca uzyskał korzyść majątkową w postaci nie naliczonych kar umownych w wysokości ok. 1,6 mln zł. Ponadto kontrolujący podnieśli, iż z protokołów odbioru wynika, że przedmiot umowy nie został zrealizowany w terminie przewidzianym w aneksie nr 2 do umowy tj. do 31 stycznia 2008 r.? ? podaje Prokuratura Okręgowa w Siedlcach.
W przypadku biegłego umorzone zostało śledztwo o działanie Marka M. na szkodę Powiatu Garwolińskiego. Prokurator w sprawie byłego starosty umorzył śledztwo o niedopełnienie obowiązków.
opr. łk za Prokuraturą Okręgową w Siedlcach
foto Starostwo Powiatowe Garwolin
Napisz komentarz
Komentarze