Lakoniczna informacja wywołała falę komentarzy i niezadowolenia. „A przecież starostwo na dojazdy 8 mln dostało… kto tą firmą zarządza? Kabaret” – napisał jeden z internautów. Przewoźnik odpowiedział i przyznał, że o likwidacji linii zdecydowały kwestie finansowe. „Dopłaty z Funduszu Rozwoju Przewozów Autobusowych o których Pan wspomina dotyczą wyłącznie przewozów Powiatowych Użyteczności Publicznej. Anulowana linia jest linią komercyjną (żadnych dopłat). Linię tę likwidujemy z przyczyn ekonomicznych (nie zarabiała nawet na zużyte paliwo)” – odpowiedział PKS.
W ostatnim czasie zlikwidowano kilka połączeń do stolicy z Żelechowa.
red.
Napisz komentarz
Komentarze