wtorek, 26 listopada 2024 13:30
Reklama

Znieczulica na wypalanie traw

Przez niecałe trzy tygodnie (8-27 marca) strażacy na terenie powiatu garwolińskiego odebrali 176 zgłoszeń związanych z podpalaniem traw. ? W społeczeństwie panuje znieczulica na zgłaszanie tego rodzaju zagrożeń ? mówi bryg. Dariusz Sadkowski, komendant powiatowy PSP w Garwolinie. Wczesna wiosna sprzyja rozprzestrzenianiu się pożarów lasu. Roślinność jest sucha i jeszcze niezazieleniona. Dodatkowo gaszenie takich zagrożeń utrudnia wiatr. Tylko w ostatni weekend (23-25 marca) strażacy na terenie powiatu garwolińskiego byli wzywani do ponad 50 pożarów traw i nieużytków.

Nie ma w powiecie garwolińskim gminy, na terenie której nie doszłoby do takiego zagrożenia. ? W Bączkach (gm. Maciejowice) palił się około hektar łąki. Straż pożarna została wezwana dopiero wtedy, kiedy ogień zajął domek letniskowy ? mówi komendant Sadkowski.

Co trzeba jeszcze uczynić, aby wytłumaczyć, że wypalania traw jest szkodliwe dla środowiska i dla nas podatników, którzy płacą za akcje strażaków [Dariusz Sadkowski]

Jak zaznacza gaszenie pożarów traw nie jest tak łatwe jakby się mogło wydawać. ? Dojazd do takiego pożaru jest często utrudniony przez nieutwardzone drogi. Samochody zużywają bardzo duże ilości paliwa. Co trzeba jeszcze uczynić, aby wytłumaczyć, że wypalania traw jest szkodliwe dla środowiska i dla nas podatników, którzy płacą za akcje strażaków ? zaznacza Dariusz Sadkowski.

Akcje przy gaszeniu traw są niebezpieczne dla strażaków. Jeden z ochotników z Woli Życkiej (gm. Trojanów) podczas marcowych działań doznał urazu kręgosłupa i trafił do szpitala.

łk


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

majowy 28.03.2012 16:37
Piromanów w naszym kraju ciągle dostatek. Do tych matołów żadne apele nie docierają...może najwyższy czas karać przykladnie tak żeby zabolało .

Smutne 28.03.2012 13:54
Niestety ta znieczulica oraz stare przyzwyczajenia powodują same problemy, bo zaangażowanie strażaków wiąże się z dużymi kosztami, ale największą cenę płaci natura i wyjałowiona gleba. Mam nadzieję, że koszty kiedyś będą pokrywać właściciele gruntów, jeżeli nie będą w stanie udowodnić, że to nie ich "sprawka". Ja już nie wiem jak można dotrzeć do ludzi, prośbą nie, groźbą też nie, to może duży nacisk na edukację i informacje o skutkach takich działań i konkretna kara finansowa pomoże zmienić ten zły zwyczaj. Pozdrawiam

Reklama
Reklama
NAJNOWSZE WIDEO
Reklama