wtorek, 8 października 2024 08:37
Reklama

Pijany woźnica. Prowadził go... zaprzęg

Policjanci z Garwolina zatrzymali nietrzeźwego woźnicę. 29-latek jechał w nocy zaprzęgiem konnym. Mężczyzna był tak pijany, że był prowadzony przez zaprzęg. Dodatkowo okazał się poszukiwany przez wymiar sprawiedliwości. Nietrzeźwy woźnica odpowie przed sądem. Już trafił do zakładu karnego. Wczoraj wieczorem na jednej z ulic Garwolina, policjanci zatrzymali do kontroli drogowej zaprzęg konny.  Jak się okazało mężczyzna był pijany, w organizmie miał ponad 2 promile alkoholu. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach okazało się, że mężczyzna jest poszukiwany przez wymiar sprawiedliwości.

Na miejsce został ściągnięty inny trzeźwi woźnica, który odprowadził konie do domu, a nietrzeźwy woźnica został doprowadzony do zakładu karnego.

Nieodpowiedzialny 29-latek odpowie teraz przed sądem za kierowanie zaprzęgiem będąc w stanie nietrzeźwości.

KPP Garwolin

fot. arch. - zdjęcie ilustracyjne


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Konio 09.11.2020 15:40
Jezeli kon byl trzezwy to nie ma wyczerpanych znamion przestepstwa.Pamietam jak prawie czterdziesci lat temu istnialo w Garwolinie cos takiego jak Mazowsze i nie chodzi tu bynajmniej o zespol piesni i tanca. Jednym z czlonkow tej zacnej instytucji byl furman ktory wozil "paniewagenem"noeczystosci stale.Woznica jak mawial nieodzalowany Jan Himilsbach wprowadzal do organizmu "blogi nastroj" Tak ze pod fajrant zasypial soboe na kozle i kobylka dalsze czesc marszruty odbywala bez nadzoru.Fama na miescie glosila ,ze nawet nany z surowosci garwolinski milicjant ruchu drogowego nigdy nie zatrzymywal wracajacego samopas zwierzaka gdyz z dokladnoscia szwajcarskiego zegarka przestrzegal wszystkich przepisow ruchu drogowego lacznie z kolorem swiatel.Byc moze stala trasa pomagala zwierzeciu w zapamietaniu wlasciwych zachowan.Ot takie ad rem do przewodniego tematu.pozrawiam!!!!konio

DEK 09.11.2020 12:01
A konia sprawdzili.

Reklama
Reklama
Reklama