?O ile byłam i jestem w stanie zrozumieć i móc usprawiedliwić, czy uszanować czyjeś przekonania, oparte na zdobytej wiedzy, abstrahując od faktu, czy pochodziła ona z wiarygodnych źródeł, czy z domniemań i sugestii innych, o tyle nie potrafię zrozumieć i znaleźć usprawiedliwienia dla agresji, również tej słownej, coraz częściej używanej bezkarnie w przestrzeni publicznej. Dlatego, bo jest na nią przyzwolenie i niewiele osób angażuje swój czas, by ścigać hejterów? ? pisze na facebooku Bożena Kwiatkowska.
?W wypowiedzi przepełnionej złością autor postu z wielką wprawą zdaje się używać języka nienawiści, przy okazji używając manipulacji, która ma na celu zniechęcenie odbiorców postu do mojej osoby. Jego negatywny wpis w oczywisty sposób podważa publicznie zaufanie do mnie, nie tylko jako wójta, ale również człowieka? ? dodaje.
W rozmowie z nami wójt informuje, że o sprawie poinformowała policję.
Łukasz Korycki
fot. arch.
Napisz komentarz
Komentarze