Zgodnie z przepisanimi prawa swoje stanowisko w tej sprawie zaprezentował na posiedzeniu komisji Związek Nauczycielstwa Polskiego, ale głos związkowców został przez radnych odrzucony. Ostatecznie uchwałę o likwidacji szkoły przyjęto 13 głosami ?za?, przy 4 wstrzymujących się i 1 głosie przeciwnym.
Swój sprzeciw wobec likwidacji wyraził były starosta, radny obecnej kadencji Marek Chciałowski. - Rada powiatu na wniosek zarządu, na wniosek starosty likwiduje szkołę. To zostanie zapisane w historii powiatu garwolińskiego jako pierwsza likwidacja szkoły na terenie powiatu garwolińskiego. Szkoła, która jest przy ośrodku pomocy dzieciom. Ośrodek pomocy dzieciom, czyli coś co powinno pomagać dzieciom. Te dzieci trafiły do tego ośrodka nie z własnej woli, tam zostały skierowane. Te dzieci chcą uzyskać odpowiedni poziom wiedzy i wychowania, a szkoła to gwarantuje Myślałem, ze zarząd powiatu wycofa ten projekt - mówił Marek Chciałowski.
Zarówno w argumentach za pozostawieniem placówki, jak i jej likwidacją główny wątek stanowiło dobro dzieci, ale każda ze stron widziała je inaczej.
- Ta szkoła miała status szkoły specjalnej. W naszej ocenie, zarządu i większości, która podejmowała uchwałę intencyjną, te dzieci, o których z troską pan mówi, będą miały pełniejszy dostęp do edukacji w szkołach masowych. Te dzieci przychodzą z różnych rodzin, z różnych środowisk. To jest pogotowie opiekuńcze, dzieci przychodzą na różnym etapie rozwoju, ale nie możemy zakładać, że wszystkie kwalifikują się do szkoły specjalnej. A taki status miała ta szkoła - odpowiadał starosta Mirosław Walicki.
Wśród argumentów starosta podawał także fakt, że szkół przy pogotowiach opiekuńczych w Polsce jest bardzo mało. W opinii specjalistycznych poradni dzieci z trafiające pod opiekę pogotowia powinny się integrować z rówieśnikami, a nie przebywać tylko ze sobą, we własnym środowisku.
Po likwidacji placówki, dzieci z Pogotowia Opiekuńczego w Izdebnie będą uczęszczały do szkół w Łaskarzewie lub placówek z terenu gminy Garwolin.
Justyna Dybcio
fot. GSV
Napisz komentarz
Komentarze