Martwe ryby na brzegu to jednak niemal norma w ostatnich dniach. - Próbujemy temu zaradzić stosując środki zapobiegawcze oraz dotlenianie poprze pływanie motorówką. Okręg Polskiego Związku Wędkarskiego w Siedlcach dokonał oględzin zbiornika. Jednocześnie wykonał pomiary podstawowych parametrów wody, które mają wpływ na żywotność ryb. Z pomiarów tych wynika, że największy wpływ na ten stan mają warunki atmosferyczne jakie panują w ostatnim czasie. A więc wysoka temperatura, gwałtowne burze, nagłe zmiany ciśnienia atmosferycznego okresowo w ciągu doby mogą powodować wzrost śnięcia żyjących tam ryb. Aby temu zapobiegać woda do zbiorniku jest pompowana systematycznie w celu utrzymania wymaganego poziomu przy jednoczesnym zachowaniu warunków kontroli przepływu wody w rzece. Ze względu na warunki opadowe jest to krótkotrwałe pompowanie. Staramy się aby raz w tygodniu po zbiorniku pływała motorówka, która natlenia wodę ? wyjaśnia kierownik.
Co istotne, magistrat przypomina, że aktualnie zbiornik retencyjny i jego najbliższe okolice nie są terenami rekreacyjnymi. - Są terenem zamkniętym z zakazem ruchu, kąpieli, połowu ryb o czym świadczą umieszczone tam znaki zakazu, tablice informacyjne, szlabany i inne przeszkody dla wjeżdżających. Niestety zakazy ww. nie są przestrzegane. Wieczorem i nocą po terenie przyległym do zbiornika ?szaleją? motocykliści i quadowcy?. Młodzież urządza sobie ?pikniki? po których pracownicy urzędu muszą sprzątać góry śmieci i butelek. Niszczone są też obwałowania zbiornika. Następuje to przez zabieranie kamieni wzmacniających wał i wrzucanie ich do wody ? wymienia urzędnik.
Łukasz Korycki
Napisz komentarz
Komentarze