W innym wariancie wspomnianej metody oszuści w wiadomości przesyłają link do aplikacji, które infekują telefon. W ten sposób niepowołane osoby mogą wyciągać hasła do aplikacji bankowych, czy też przekierowywać SMS-y, dzięki czemu przejmują kontrolę nad konkretnym kontem bankowym. Telefony są bardzo często na celowniku oszustów. Głównie dlatego, że są gorzej zabezpieczane przed tego typu atakami niż komputery osobiste.
- W miony weekend ofiarą takiego oszustwa padła mieszkanka powiatu garwolińskiego, która otrzymał wiadomość SMS z prośbą o dopłatę do przesyłki w wysokości 1,49 zł. Kobieta kliknął w link dołączony do feralnej wiadomości, po czym przelała ?brakującą kwotę?. Jak się później okazało, z jego konta zamiast małej kwoty, zniknęło ponad 1,5 tys. zł! ? informuje asp. szt. Marek Kapusta, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Garwolinie.
Policja apeluje o ostrożność i dokładne czytanie wiadomości od rzekomych operatorów czy kurierów. Poświęcenie kilku sekund na zweryfikowanie, jaką transakcję mamy zaakceptować, może uratować nas przed utratą pieniędzy.
KPP Garwolin, opr. red.
fot. arch.
Napisz komentarz
Komentarze