Miesięczny bilet z marca ważny w czerwcu

Moim zdaniem budynek dworca PKS w Garwolinie jest bardzo ładny. Gdyby zdjąć z niego wszystkie reklamy, banery, kartki, przyklejki, itp. już byłoby znacznie lepiej. A w dalszej kolejności wyczyścić szybę, odnowić logo PKS i napis Garwolin, odnowić drewnianą elewację - byłaby perełka i komunikacyjna wizytówka miasta. Ale wiadomo, skoro na pilniejsze sprawy nie ma pieniędzy, to na renowację dworca też nie będzie. Więc może chociaż zdjęcie reklam, banerów, kartek, przyklejek... PKS daje radę, wiadomo nowe autobusy są potrzebne. A stare H-9 to fajny klimat dzieciństwa, choć wiadomo, że musi odejść. Trzymam kciuki za PKS, tankuję na ich stacji i gdy tylko mogę, korzystam z publicznej komunikacji. W imię zadad :-)

Zdjęcie bezcenne ! H-9 z czarną rejestracją (chyba SDG) na tle Dworca PKS Garwolin. Ten dworzec zbudowany i otwarty we wczesnych latach 70-tych zachował tę samą formę urbanistyczną do dziś. I pomyśleć, że za komunistycznej komuny :-) działały tam sygnalizatory świetlne pozwalające na bezpieczne dojście do odpowiednich stanowisk, ogłaszane przez megafon kursy lokalne i dalekobieżne (podobnie jak na dworcach PKP), oraz- generalnie rzecz biorąc- sprawnie działający i tętniący życiem Dworzec PKS. Jeden z moich kolegów mówił tak : Nie sztuka zabić kruka, ale jest to sztuka świeża, zabić gołą d...pą jeża. I to się udało postkomunistycznym prezesom firmy PKS Garwolin. Obecnie PKS Garwolin to już trup ! Oczywiście hieny (jak to hieny) wyżywią się całkiem dobrze padliną jaką jest obecnie PKS Garwolin. Im więcej cuchnie, tym większa (finansowa w tym przypadku) uczta .