Rozpoczęło się dochodzenie. Dokładnie realizowane czynności dochodzeniowo-śledcze i operacyjne, były od początku ukierunkowane na wykrycie tej sprawy. Policjanci podejrzewali, że samochód ukradł prawdopodobnie mieszkaniec innego województwa.
Przez kolejne tygodnie policjanci pogłębiali zdobywane stopniowo informacje i analizowali gromadzone w sprawie dowody, co dało finalny efekt w postaci wytypowania 20-latka z województwa lubelskiego, który mógł mieć bezpośredni związek z kradzieżą samochodu.
Po tym jak kryminalni ustalili jego personalia, a później namierzyli mieszkanie w powiecie otwockim, w którym miał mieszkać, przeprowadzono udaną realizację zatrzymania podejrzanego. 20-latek był całkowicie zaskoczony, kiedy zobaczył policjantów. Nie przeczuwał zapewne, że funkcjonariusze tak szybko go ustalą. Trafił do policyjnego aresztu. Zebrane w sprawie dowody wykazały, że to właśnie 20-latek z lubelskiego ukradł opla, a później go rozbił i uciekł z miejsca kolizji. Ostatecznie, otwoccy dochodzeniowcy przedstawili mu zarzut karny popełnienia kradzieży samochodu. Podejrzany przyznał się i dobrowolnie poddał się karze.
Rozliczyli go również policjanci z Garwolina, za popełnione wykroczenia: jazdę bez uprawnień i spowodowanie kolizji drogowej.
KPP Otwock
fot. KPP, arch. redakcji ? porzucone auto przy S17
Napisz komentarz
Komentarze