Dior Poison
Smaczek z 1985 roku. Sporo osób do tej pory pamięta spot z drapieżnym kotem, który strzegł charakterystycznego flakonu w kształcie zielonego jabłka, którego zawartość była niczym kusząca trucizna. Woń jest gęsta i upajająca, mocno korzenna, bo zawiera m.in. anyż, kolendrę, ziele angielskie. Wszystko to delikatnie oplecione słodyczą miodu. Taka kadzidlana mieszanka kierowana do kobiet to był odważny przełom, i to w najlepszym wydaniu.
Coty Masumi
Elegancki złoty flakonik znają wszyscy. A kto kojarzy reklamę promowaną hasłem: ?Są kobiety, które pachną wiatrem. Ten wiatr nazywa się? Masumi?? Woda toaletowa francuskiej marki była tą z wyższej półki, w Polsce dostępna wyłącznie w peweksach. Szyprowo-kwiatowa kompozycja zachwycała zmyślnym połączeniem owoców i kwiatów wzmocnionych przez drzewno-waniliową bazę.
Calvin Klein Obsession
O tym zapachu można powiedzieć tylko: działo się! Reklamująca go kampania wzbudziła sporo kontrowersji, ponieważ opierała się na podtekstach erotycznych. Perfumy symbolizowały komercyjną obsesję na punkcie seksualności przełomu lat 80. i 90. Wersja dla kobiet jest dosyć kadzidlana, do tego szczypta nut zielonych i owocowych ? i ciepła mieszanka gotowa. Podobny klimat towarzyszy opcji dla panów, w której czuć też motyw orientalny dzięki mirze i wielu przyprawom.
Wody perfumowane i toaletowe z tej serii do dziś są bestsellerami. Dostaniesz je np. tutaj.
Davidoff Cool Water
Woń zaimponowała całemu światu? powiewem świeżości i lekkości. Niejako przełamała schemat perfum ciężkich i przytłaczających, które były wtedy ultramodne. Wrażenie robiła przemyślana promocja ? błękitny flakon kojarzył się z kroplą orzeźwiającej wody, a z plakatów niemal zraszały ludzi kropelki z fal wzburzonego oceanu. Owocowo-kwiatowa formuła z wyczuwalnymi akordami zielonymi stała się na tyle hitowa, że przez pewien czas pachnieli nią dosłownie wszyscy.
Elizabeth Arden Red Door
Na koniec flakonik kojarzący się z luksusem. Znane perfumy vintage odzwierciedlają czerwone drzwi jednego z najbardziej prestiżowych nowojorskich salonów spa. Każda kobieta chciała choć przez chwilę poczuć klimat glamour, dlatego buteleczki znikały z półek w ekspresowym tempie. Zmysłowa woda toaletowa pachnie kwiatami i słodkim miodem, choć nie brak tu również mchu dębowego. Rozkoszne doznanie i świetny pomysł na prezent dla dojrzałej eleganckiej kobiety.
Dagmara Deska
Napisz komentarz
Komentarze