niedziela, 29 września 2024 05:25
Reklama

Godzina 5, minut 30? Terytorialsi się szkolą

To już prawie półmetek szkolenia podstawowego ochotników do terytorialnej służby wojskowej w 6 Mazowieckiej Brygadzie Obrony Terytorialnej. Blisko 150 kandydatów szkoli się na terenie Ośrodka Szkolenia Poligonowego Wojsk Lądowych w Wędrzynie. Wśród nich nie brakuje kobiet, wśród tych kobiet są mieszkanki naszego powiatu, a wśród nich ? wicestarosta Iwona Kurowska. - Szkolenie jest bardzo intensywne, wymagające dużego wysiłku fizycznego i umysłowego. Dostajemy ogromną porcję wiedzy teoretycznej i umiejętności praktycznych. Przede wszystkim z taktyki i strzelania ? mówi Iwona Kurowska, wicestarosta powiatu garwolińskiego.

 

W szkoleniu w Wędrzynie bierze udział 150 ochotników. Wśród żołnierzy można spotkać między innymi mechanika lotniczego, nauczyciela, pracownika muzeum, ślusarza, spawacza czy fryzjera. Nie brakuje także kobiet - jest także inspektor finansowy, dziennikarka, sekretarka, pielęgniarka czy księgowa.
Pierwszego dnia ochotnicy zostali umundurowani i wyekwipowani oraz zostali poddani ?testowi wejściowemu? sprawności fizycznej i badaniu współczynników masy ciała. Wyniki tych testów i badań zostaną wykorzystane w dalszej służbie, głównie w celu doskonalenia sprawności fizycznej kandydatów. Następne dni obejmują wdrożenie elementów zielonej taktyki właściwej dla lekkiej piechoty.

- Dzień terytorialsa zaczyna się zgodnie z piosenką o "godzinie piątej minut trzydzieści" poranną zaprawą. Kończy się o 21:30, kiedy pada hasło capstrzyk i wszyscy powinni zgasić światło. Śpimy w namiotach wojskowych, 8-osobowych. Ok 7:00-8:00 rano w pełnym wyposażeniu, zwanym tutaj szpejem, wyruszamy na zajęcia. Kamizelka kuloodporna z płytami waży 13 kg, broń 4 kg, do tego dochodzi plecak, saperka czasem, woda. Jest ciężko, jest upalnie. Wczoraj w pełnym słońcu i wyposażeniu maszerowaliśmy 4 km na strzelnicę. Ale jest absolutnie fantastycznie. Uczę się, jak przetrwać i pomoc innym przetrwać w warunkach zagrożenia. Całej kadrze bardzo zależy, żeby nas wyszkolić jak najlepiej. Bardzo dba o nasze zdrowie i kondycję. Co nie znaczy, że nam odpuszcza. To jest szkolenie unitarne, ma nas ujednolicić. A to oznacza, że mamy wszyscy jednakowo wyglądać, chodzić, odpowiadać, śpiewać, jeść i tak dalej. Jest zbiorowa odpowiedzialność. Jak jedna osoba się zawieruszy, to wszyscy robią pompki albo czekają w podporze, dowódcy też. Jak jedna osoba zgubi coś wartościowego, to wszyscy szukają. Ktoś nie nadąża na zaprawie, wszyscy idą. Nie zostawiamy swoich żołnierzy ? relacjonuje Iwona Kurowska, wicestarosta powiatu garwolińskiego.

Największy nacisk podczas szkolenia jest położony na naukę praktycznych umiejętności posługiwania się bronią, zasad zachowania na polu walki oraz przetrwania. Ważnymi elementami są również pomoc przedmedyczna i topografia. Finałem szkolenia podstawowego będzie ?pętla taktyczna?, podczas której żołnierze sprawdzą swoje umiejętności w praktyce.

Szkolenie zakończy się 4 sierpnia. Terytorialsi o godz. 12.00 złożą przysięgę wojskową na placu przed Starostwem Powiatowym w Garwolinie i tym samym rozpoczną trzyletni cykl szkoleń rotacyjnych prowadzonych w systemie weekendowym.
Obecnie w Wojskach Obrony Terytorialnej służbę pełni 20 500 żołnierzy, w tym 17 400 ochotników oraz 3 100 żołnierzy zawodowych.

jd/mat.pras.

fot. mat.pras/arch. prywatne Iwony Kurowskiej


Godzina 5, minut 30? Terytorialsi się szkolą

Godzina 5, minut 30? Terytorialsi się szkolą

Godzina 5, minut 30? Terytorialsi się szkolą

Godzina 5, minut 30? Terytorialsi się szkolą

Godzina 5, minut 30? Terytorialsi się szkolą

Godzina 5, minut 30? Terytorialsi się szkolą

Godzina 5, minut 30? Terytorialsi się szkolą

Godzina 5, minut 30? Terytorialsi się szkolą

Godzina 5, minut 30? Terytorialsi się szkolą

Godzina 5, minut 30? Terytorialsi się szkolą

Godzina 5, minut 30? Terytorialsi się szkolą

Godzina 5, minut 30? Terytorialsi się szkolą

Godzina 5, minut 30? Terytorialsi się szkolą

Godzina 5, minut 30? Terytorialsi się szkolą

Godzina 5, minut 30? Terytorialsi się szkolą

Godzina 5, minut 30? Terytorialsi się szkolą

Godzina 5, minut 30? Terytorialsi się szkolą

Godzina 5, minut 30? Terytorialsi się szkolą


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Simon 05.12.2019 10:56
https://m.sportowefakty.wp.pl/inne/857908/oficjalnie-danuta-dmowska-andrzejuk-nowa-minister-sportu Cyt.... Danuta Dmowska-Andrzejuk ma 37 lat i pochodzi z Warszawy. Jest żołnierzem 3 Batalionu Zabezpieczenia Dowództwa Wojsk Lądowych. Sportowo była szpadzistką. W 2005 roku wywalczyła mistrzostwo świata... To takie polskie, że kaczor obsadza piękne kobiety parujące się z wojskiem. Osoba nie zauważa tej zalety? Pa co pysze bzdety? 50* na "karczycho" nie upija. A kobiety  brunetki mają mocniejsze głowy niż większość jajogłowych plastfusiuf, niestety. Ale dzie widzi karczycho u tej delikatnej istotki? Ma kark jeszcze  chudszy od jej k? Ojej! Nie wychodzi lepiej gdy wieje mocniej. A jakby co, niech "Wieje" do domu aż przestanie wiać. Ho, ho, ho. Co to jest karczycho wedle niego? Maszyna do karczowania? Karp sequoia sempervirens w wieku rębnym? Nawet jeśli... To nie czuje że prostacko complamentuje muskulaturę Kegla? O! To  to nie jest rozumek. A nawet, nie phiiilozofia hebla. Chyba osoba nie rozumie, że zaczepia  na polowaniu prawdziwą Pumę? Jedynie,"nastolatki" pasuje do "pośladki". I d e a l n e.

Manszynista 05.12.2019 07:04
Na pewno nie wasza. Jako wybranka jest przedstawicielką całej lokalnej społeczności aż do przyszłych wyborówych za, przeciw i abctynentów. Takie są zasady wyborów demokratycznych. Panu się pociągi mylą? Podrywanie na szczypanie nie działają na kobiety niezależne. Cytat: "Życie (na polskich szlakach kolejowych) zaczyna się po czterdziestce. Tabor wyprodukowany jeszcze w czasach PRL-u jest na tyle dobry, że naprawia się go, modernizuje ? i wozi nim coraz więcej pasażerów. Polskie koleje mają za mało lokomotyw. Ich deficyt jest szczególnie dotkliwy w okresach wakacji i ferii... Ale do tego, by można było uruchamiać więcej pociągów, potrzebne są wagony i lokomotywy. Tymczasem lokomotyw brakuje. Można je oczywiście kupić ? ale na to z kolei brakuje pieniędzy... Wynajęcie lokomotyw, zwłaszcza pasażerskich, to już jednak sprawa bardziej skomplikowana i kosztowna. Dlatego pociągi pasażerskie w Polsce są ciągnięte przez lokomotywy, wykorzystywane tak długo jak się da ? a więc mocno leciwe, mające często ponad 40, a czasami i ponad 50 lat... Wystawia to niezłe świadectwo trwałości tych maszyn, wyprodukowanych wszak w zamierzchłych czasach Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej. Każdy sprzęt z czasem jednak się zużywa... Więcej na: https://trybuna.info/gospodarka/druga-szansa-starych-lokomotyw/ Nasza Lok.wyborcza ponoć, mienia szuflera na sprawniejszego bo lepiej dokłada do kotła. :)

BEDOCKI 04.12.2019 14:44
czy nasza Iwonka jest juz generałem ?? generałką czy moze już marszałkiem , czy moze dalej w stopniu szeregowiec ??? szeregową ?? bo nie wiem jak to nazwac Jedno jest pewne 50 tka na karczychu a rozumek nastalatki i zabawa w wojenkę ot cała nasza LOCAL CELEBRITY

Jerzy 04.12.2019 11:26
https://tech.wp.pl/wojska-obrony-terytorialnej-ekspert-zarzuty-6452704563385985a Cytat:"... Czy WOT się sprawdzają? Nie wiadomo, bo do tej pory brakowało niezależnych analiz skuteczności nowej formacji - informuje Fundacja Stratpoints, specjalizująca się w tematyce bezpieczeństwa. Jej ekspert uważa również, że - ze względu na upolitycznienie formacji - opinie MON czy pochlebne wypowiedzi w telewizji publicznej ciężko uznać za obiektywne. Dlatego Stratpoints przygotowało własny raport na temat stanu i problemów Wojsk Obrony Terytorialnych... "

Julita 02.08.2019 16:56
"Za mundurem panny sznurem?b] Właśnie PiS dostał dyplomatycznego kuksańca od USA za podpuszczanie do przemocy przeciw LGBT. Bo ichnia armia,zaproszona do Polski,takie środowiska zatrudnia programowo w ramach demokratyzacji stosunków i polityki równościowej. Ileż męskiego szowinizmu i mowy nienawiści w tym jednym powiedzonku. Sznurem w przenośni i dosłownie "się ciągnie". Mundur w literaturze wojennej aby równo leżał "się obciąga". Tymczasem na zdjęciach widać szczęśliwe twarze zakochanych kobiet w mundurach, czy jak kto woli, kobiet zakochanych w mundurach. A przecież jako ochotnicy, pardon," pchają się" tam głównie samcy pragnący wykazać się męskością i to w obliczu kampanii totalitarnego promowana homofobii i nienawiści przez PiS, Kościół Rzymskokatolicki i fanatyków kibolskiego patr-idjotyzmu. W rozwiniętej cywilizacji gdzie o sukcesie społecznym jednostki i rodziny nie decyduje już tępa samcza siła i agresja, (wręcz wskazana w walce wręcz), lecz wiedza i rozwinięta inteligencja emocjonalna a współczesne badania psychologiczne zachowań ludzkich, wykazują, że zarówno 50procent kobiet jak i 50procent mężczyzn ma budowę mózgów pół-męską pół-kobiecą, ma to wpływ na wymagania inteligentnej rekrutacji wysokiej klasy specjalistów do nowoczesnej zcyfryzowanej armii. Dla tego płeć czy określona orientacja seksualna żołnierzy nie jest kryterium wykluczającym a jedynie predysponującym w doborze do określonego typu zajmowanych stanowisk i pododdziałów. http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,116/q,Bataliony.kochankow

Jerzuś Jerzegosyn 31.07.2019 12:09
Więcej dowcipu a mniej buractwa. Nawet jak zmyślacie czarny PiaR,to nie na wsiowym poziomie kłamstewek kółka ruszańcowego. Potem w sądzie wstyd za prymitywizm sformułowań w trybie przyspieszonym. Ja stary Komuch wam to mówię. Konfabulować i kłamać trzeba z polotem. Uczcie się: Uwaga! Wszelkie podobieństwa sytuacji poniższych insynuacji są przypadkowe i nie zamierzone. Za mundurem panny sznurem. Każdy porządny amerykański polityk służył w armii. Pani Iwona jest skazana na sukces. Pewnie ma podejrzane powiązania rodzinne z wojskowymi z post-Jaroszewiczowskiej szkoły. Przedwojenny nauczyciel Jaroszewicz z rolniczej szkoły w Miętnem,zakończył II wojnę światową jako pułkownik wywiadu wojskowego. A jako premier w PRL rozbudował obok szkoły rolniczej w Miętnem,również ośrodek szkolenia kadr. Podobno partyjnych. Amerykanie,jeszcze jako byłe wrogie socjalizmowi mocarstwo,w Radiu Wolna Europa twierdzili,że nie tylko. Wyjazdy ala'Cejrowski,do Ameryki południowej zwolennikom teorii sPiSkowych zapewne skojarzą się z domniemanym wywiadem opartym na polskich księżach misjonarzach. No i jeszcze historia z posłem z Trąbek któren coś tam ukończył na uniwersytecie jezuicki George Town gdzie po 1990 szkolili się wszyscy wschodnioeuropejscy opozycjoniści antyrosyjscy pod nadzorem CIAuamigos. Z Julią Tymoszenko włącznie. Szykuje się na bank,miejsce wiceministra obrony dla pani Iwony. A z tamtąd na prezydenta zamiast Adriana. Zakup (chyba pacernej?) limuzyny to omen. Na przedwyborcze wizyty prezesa. Koniec bajki. :) Jestem przeciw zamordystycznej polityce,dążącej do totalitarnego przejmowania władzy metodami nie zgodnymi z prawem i sprawiedliwością. Nie godnymi propagandowej ideologi i nazwy PiS. Ale nigdy przeciw pięknym,samodzielnym i niepodległym kobietom sukcesu. PZDR, Jerzuś Jerzegosyn Cieślański

Bradpit 28.07.2019 18:50
Jestem za jak najdłuższym szkoleniem Nadstarosty. Bo to I wschodnia flanka NATO została wzmocniona I w Mieście spokojniej. A że do poboru wiek już nie ten trudno ważne są chęci.

mieszkaniec 28.07.2019 06:42
Czy naprawdę nie ma już w powiecie ważniejszych spraw. Jakie to znaczenie ma fakt, że wicestarosta poszła na szkoleni, które ważne jest dla niej bo wszystkie portale przedwyborami o tym piszą , starosta też za główny wątek wywiadu przyjął ten temat. A co z PKS, szpitalem, oświatą. Podobnież tak było źle z finansami a tu na samochód za 180 tysięcy są pieniądze, a ile natomiast na pomoce dla szkół bo przecież reforma.Nowy samochód przed wyborami się przyda. Będą super zdjęcia. Jak pamiętam to gdy starostą został G. Woźniak to też na początek był zakup samochodów. A czy już wicestarosta obrała kolor limuzyny służbowej.

Michałł 26.07.2019 19:37
"Wśród nich nie brakuje kobiet, wśród tych kobiet są mieszkanki naszego powiatu, a wśród nich...", "Nie brakuje także kobiet - jest także...". Oczy bolą od czytania tego.

Cxz2 26.07.2019 14:29
Powinien powstać na dział na portalach Garwolinski h pod tytułem Co słychać u Iwony. :-)

Jan 26.07.2019 08:34
A kiedy "przerzut" do Iranu?

Jerzy 26.07.2019 07:58
Czyżby w Polsce nasiliła się mocno groźba wojny, że takie ożywienie militarne jak przed przed trzydziestym dziewiątym. A na dodatek brak leków również podobnie ja przed II W.Ś. Historia vitae magistra est.

normalny 26.07.2019 07:42
a ja myślałem że przez 2 tygodnie będzie można poczytać o czymś innym na WG, niż kolejny dzień z życia pani Iwony.

Suweren 26.07.2019 07:40
Ta promocja zrobiła się już obrzydliwa. Bojkotuję wirtualny garwolin!!!

Katolik jeden 26.07.2019 06:48
Dlaczego nie napisano, że to tekst prywatny i promocyjny. I autorka reportaży zapłaciła za to? Czy wirtualny po prostu robi pani kampanię przedwyborcza?

Reklama
Reklama
Reklama