Zwrócił również uwagę, że wiedza szkolna jest potrzebna i dobrze jest ?zapisać ją na twardym dysku w głowie?, bo kiedyś się przyda. - Dla mnie czas bez czerwonego paska na świadectwie, to czas stracony. Zainwestujcie w siebie. Wykorzystajcie czas w szkole ? mówił do młodzieży.
Autor wielu książek kucharskich opowiadał, jak mając kilkanaście lat, handlował wiśniami? na garwolińskim Zieleniaku. Kucharz wakacje często spędzał u rodziny w Podłężu i Podwierzbiu w gminie Maciejowice.
Spotkanie przebiegało w miłej atmosferze. Młodzież w skupieniu słuchała tego, czym Karol chciał się podzielić ? wiedzą i własnym doświadczeniem. Na koniec były fotki, selfie i autografy. Cukiernicy szkolni, Alicja Frelik i Dawid Mańkowski przygotowali, pod opieką Marty Szymborskiej, słodkości, które podarowali Karolowi. Mistrz kuchni zaprosił do swojej restauracji na reprezentantów klas gastronomicznych z opiekunem.
- Jesteśmy zaszczyceni i dumni, ze mogliśmy przyjąć w progach naszej szkoły tak niezwykłego, sympatycznego i otwartego człowieka jakim jest Karol Okrasa. W przyszłości mamy nadzieję na wspólne gotowanie z Karolem. Teraz zostały nam niezapomniane wrażenia i zdjęcia ? podsumowuje Małgorzata Zadróżna-Piłka, która zaprosiła kucharza do szkoły.
W piątkowym spotkaniu wzięła udział m.in. wicestarosta powiatu Iwona Kurowska.
mat. pras.
Napisz komentarz
Komentarze