W tym roku zakończy się II etap wodociągowania gminy, który rozpoczął się w 2018 roku. Powstała już sieć o długości 31 km. Do wybudowania pozostało 230 przyłączy. ? Ta inwestycja powinna zakończyć się w kwietniu/maj br. Do 100 proc. zwodociągowania gminy będzie brakowało realizacji III etapu, który obejmuje Kraski Dolne, Kraski Nowe oraz część Podwierzbia. Ten etap kosztorysowo wyceniany jest na 1,2 ml zł ? wyjaśnia sekretarz gminy Sebastian Kieliszek.
Zmartwieniem władz gminy jest naturalna oczyszczalnia ścieków, której pozwolenie wodno-prawne mija w czerwcu br. Przestarzała technologia nie spełnia już swojej funkcji. - Musimy wykonać nową oczyszczalnię. Mamy projekt, mamy pozwolenie, ale nie mamy środków ? mówi wójt Kwiatkowski (na zdjęciu).
Strategiczną kwestią do rozwiązania jest nowa lokalizacja urzędu gminy. - Moje stanowisko jest tak, aby podjąć się budowy nowego budynku urzędu. Koncepcja byłego wójta, czyli rewitalizacja dawnego budynku szpitala, wiąże się z dużymi kosztami i wieloma uzgodnieniami z konserwatorem zabytków. Mamy działkę przy ulicy Sportowej, gdzie w podobnych pieniądzach, co koszty adaptacji dawnego szpitala, można wybudować nowy urząd ? uważa wójt gminy.
Istotną kwestią na najbliższe lata będą remonty dróg, o które apelowali mieszkańcy podczas niedawnych spotkań sołeckich. Problemem są jednak wpływy do kasy gminy, bo w okolicy nie ma dużych zakładów produkcyjnych, a lokalne upadają. A z nowymi potencjalnymi przedsiębiorcami, którzy się pojawiają, szybko urywa się kontakt. Samorząd staje w obliczu szukania oszczędności. ? Przyglądamy się jednostkom podległym ? biblioteki, GOK, GOPS oraz szkołom. Do oświaty rocznie dopłacamy, poza subwencją, w granicach pięciu milionów złotych ? zauważa Tomasz Kwiatkowski.
Łukasz Korycki
Napisz komentarz
Komentarze