niedziela, 13 października 2024 14:16
Reklama

Kiedy skończą budować S17? [terminy]

Za niewiele ponad pół roku będzie można przejechać z Garwolina do Lublina po drogach ekspresowych. W tym samym czasie gotowa będzie S17 od obwodnicy do węzła Lubelska. Przypomnijmy, że aktualnie prace przy budowie S17 trwają na siedmiu odcinkach, od węzła Lubelska w Wiązownej do istniejącego węzła Kurów Zachów (z wyłączeniem obwodnicy Garwolina). Place budów ciągną się na odcinku blisko 100 km. - Łączny koszt całkowity budowy S17 pomiędzy węzłami Lubelska i Kurów Zachód to ponad 3,5 mld zł, z czego dofinansowanie z UE to ok. 1,8 mld zł ? informuje w komunikacie prasowym Krzysztof Nalewajko, rzecznik prasowy lubelskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Jak informuje Dziennik Wschodni, drogowcy nie chcą mówić oficjalnie o terminach zakończenia prac. Serwis przewiduje, że pierwszym nowymi odcinkami S17 będzie można pojechać w połowie 2019 roku.

Szybciej prace postępują od Garwolina w kierunku Lublina. W połowie przyszłego roku Budimex ma oddać dwa odcinki, do granicy województw, o łącznej długości 25 km. Za kolejny 20-kilometrowy etap budowy S17, do węzła Skrudki odpowiedzialna jest firma PORR, która ma zakończyć prace także w połowie 2019 roku. Podobnie jak firma MOTO-ENGIL, która pracuje na 13-kilometrowym odcinku od węzła Skrudki do w. Kurów Zachód, skąd ?eska? ciągnie się do Lublina.

W czwartym kwartale 2019 roku mają być oddane odcinki na północ od Garwolina. Wtedy przewidywane jest otwarcie odcinka Garwolin-obwodnica Kołbieli (13 km), realizowany przez Budimex. W tym samym czasie ma być gotowa blisko 9-kilometrowa obwodnica Kołbieli, która częściowo dla kierowców będzie dostępna przed tym terminem. Objazd zakorkowanego ronda realizuje Strabag. Ta sama firma buduje kolejny odcinek S17 do węzła Lubelska w Wiązownej (15 km), którym kierowcy pojadą pod koniec przyszłego roku.

Na zaprojektowanie i budowę brakującego odcinka S17 między w. Lubelska i w. Zakręt GDDKiA rok temu wyłoniła wykonawcę (WARBUD). Termin zakończenia inwestycji określony jest na początek 2021 roku.

łk

fot. GDDKiA/opr. red.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
GvF 01.12.2018 16:35
Z których przepisów to wynika? Bo na pewno nie z traktatu TFUE. Na ulotce u Ryszarda Petru to wyczytałeś?

gość 30.11.2018 13:11
Tak się cieszycie, a jeśli pewnego pięknego dnia Polska wyjdzie z UE? To wtedy dopiero zacznie się jazda! Wszelkie dofinansowania z UE będą zwracane. Umowy zawarte z UE nie są bez pokrycia. Każdy kraj musi się wywiązać z umowy, ale żaden nie musi być z UE związany na wieki. Zresztą co to za związek każdy widzi.

Kierownik 30.11.2018 10:15
Bo jak kazdy widzi maja spore opoznienia i na jakim etapie sa prace. No chyba, że potroją siły w podwykonawcach to kto wie... moze byc mile zaskoczenie

Reklama
Reklama
Reklama