Na prośbę radnego o zwiększenie liczby śmietniczek, odpowiedział burmistrz. - To co pan mówi jest bardzo istotne i ważne. Każdy mieszkaniec płaci za wywóz śmieci. Jeśli zależałoby to ode mnie, to bym natychmiast, jutro albo dzisiaj, wprowadził likwidację wszystkich koszy na śmieci w mieście ? stwierdził Tadeusz Mikulski.
Włodarz zwrócił uwagę na to, co znajduje się w koszach. A tam można znaleźć m.in. zużyte pieluchy czy obierki. ? Gdyby to ode mnie zależało, to tak jak w Austrii czy Danii, wprowadziłbym wysokie mandaty za zaśmiecanie. Gdyby wyrzucenie śmieci byłoby karane np. mandatem 150 euro, to na pewno nasze miasto byłoby czystsze ? spostrzegł burmistrz.
Jak dodał, to rada miasta nie zabezpieczyła odpowiednich środków na odbiór nieczystości z terenu miasta. Stawki opłaty śmieciowej w Garwolinie to 9 zł i 22 zł. To za mało, jak twierdzi burmistrz, bo miesięcznie miasto dokłada w tym zakresie kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Łukasz Korycki
Napisz komentarz
Komentarze