Kobieta zgodnie z instrukcją dokonała kilku wpłat do wpłatomatu na kwotę 50 tys. zł, używając podanych przez rzekomego pracownika banku kodów do szybkich płatności. Po tym mężczyzna, z którym rozmawiała polecił, aby weszła do banku i resztę posiadanych na rachunku środków przelała na wskazane przez niego konto. Pokrzywdzona w trakcie wykonywania tej transakcji w placówce banku usłyszała od prawdziwego pracownika, że odbiorcą przelewu jest osoba o imieniu „Petro”. Kobieta nabrała podejrzeń i przerwała płatność. W banku dowiedziała się również, że nikt z pracowników nie kontaktował się z nią telefonicznie i prawdopodobnie padła ofiarą oszustwa. Dodatkowo okazało się, że przestępcy z jej konta dokonali jeszcze trzech innych wypłat po 3 tys. zł.
Policja nieustannie ostrzega - hakerzy posługują się metodą phishingu, dzięki której podszywają się pod znane numery biur obsługi banków, firm a nawet Policji. Jeśli usłyszysz, że Twoje konto w banku jest zagrożone – rozłącz się i sam skontaktuj się z bankiem. Poinformuj o próbie oszustwa. Nie daj się oszukać, zachowaj dystans, ostrożność, weryfikuj informacje, jakie otrzymujesz.
KPP Garwolin
fot. arch
Napisz komentarz
Komentarze