Kilkanaście minut po godzinie 17 do Górzna dotarł premier Mateusz Morawiecki.
Szef rządu przyjechał do powiatu garwolińskiego na zaproszenie starosty Mirosława Walickiego oraz senator Marii Koc. W hali sportowej w Górznie zebrało się około 450 mieszkańców. Premier zanim zaczął przemawiać odwiedził kramy lokalnych kół gospodyń wiejskich m.in. z Lipówek, Trojanowa, Kobylej Woli. Spotkanie odbyło się w tonie pochwalnym dla działań rządu. Przekonywali o tym zapraszający premiera oraz gospodarz wójt gminy Górzno. ? Niech się pan czuje jak u siebie ? mówił Waldemar Sabak.
Premier przekonywał o wielkiej szansie jaką dają rządy PiS. - Co to oznacza dla powiatu garwolińskiego? To oznacza, że można żyć i być, nie być tylko sypialnią Warszawy. Przyciągać inwestycje ? zaznaczał.
Mateusz Morawiecki długo mówił o Polskim Ładzie, sztandarowym programie PiS. ? Wyrównywanie poziomu życia w Polsce. To jest moje marzenie ? mówił szef rządu. ? Dzięki temu wszystkiemu będziemy mogli powiedzieć, że warto być Polakiem, że warto żyć na garwolińskiej ziemi ? dodał.
Z Górzna premier wyjechał z obrazem zabytkowego miejscowego spichlerza.
red.
fot. KSO