Dwie niepokonane do tej pory drużyny spotkały się w 3. kolejce Gminnej Ligi Halowej Futsal Cup.
Mowa o spotkaniu Pszczółka – Wisła. Do przerwy tego pojedynku każda z drużyn strzeliła tylko po jednej bramce. Wiele emocji przyniosła druga część gry. Większą skutecznością wykazali się zawodnicy Pszczółki, którzy pozostają niepokonaną drużyną w tegorocznej edycji GLH. Dla zespołu z Podwierzbia była to pierwsza porażka.
Pszczółka – Wisła Podwierzbie 8:6 (1:1)
Bramki: Dominik Zabiegałowski 4’,33’, Patryk Białecki 23’,37’,38’,38’, Szymon Rudzki 35’,Michał Licbarski 36’(Pszczółka) - Jakub Bogucki 8’, Albert Siembora 21’, Tomasz Szeląg 30’, Przemysław Alot 34’,39’, Dariusz Pogoda 35’ (Wisła)
Zgodnie z przewidywaniami Zeller pokonał KS Snajper. Rezultat okazały, bo 19:5. Hat-tricka dla obrońców tytułów strzelił Filip Gac, który zdobył w Katarze mistrzostwo świata kibiców.
KS Snajper – Zeller Plastik Garwolin 5:19 (3:6)
Bramki: Grzegorz Korycki 8’,14’, Dariusz Winek 16’,24’, Dawid Puchalski 33’(Snajper) - Sebastian Grzegorczyk 1’,10’,13’,26’,31’,34’, Sebastian Papiernik 2’,12’,24’,27’, Rafał Głąbicki 7’,31’,38’,38’, Filip Gac 21’,32’,34’, Kacper Zalewski 29’,40’(Zeller)
Wciąż bez zwycięstwa pozostaje Champion. „Błażeje” uległy Weekendowi Łaskarzew 5:7.
Champion Błażej – Weekend Łaskarzew 5:7 (2:3)
Bramki: Wojciech Paziewski 7’,7’, Dawid Domarecki 31’k.p.,40’k.p., Kornel Kowalczyk 35’(Champion) - Samobójcza 10’, Dominik Jarek 18’, Hubert Świder 19’,26’, Patryk Kisiel 23’, Rafał Świder 29’, Jakub Wągrodzki 38’(Weekend)
Komentarz do 2. kolejki GLH Filip Rutkowskiego, organizatora ligi: Zeller Plastik jeszcze w pierwszej połowie meczu ze Snajperem zagrał dość zachowawczo, ale już w drugiej połowie wrzucili szybszy bieg, co skutkowało strzeleniem kilkunastu bramek. Spotkanie Chapiona z Weekendem bardzo wyrównane, ale to ekipa z Łaskarzewa wykazała się większym doświadczeniem odskakując rywalowi na kilka bramek i dotrzymując tę przewagę do końca. Mecz Pszczółki z Weekendem to prawdziwa „wisienka na torcie”. Pewno emocji, świetnych akcji i pięknych bramek. Kibicom mogło się to zdecydowanie podobać. Pszczółka przegrywała, ale miała zabójczą końcówkę, co dało jej wywalczyć 3 pkt.
łk
fot. GLH
