Czytelniczka zwróciła uwagę naszej redakcji na ogromne zanieczyszczenie powietrza, które notowane jest w Garwolinie i okolicach. ?Otworzyłam dzisiaj okno i czym prędzej zamknęłam. A mamy drugi dzień wiosny? ? pisze pani Monika.
Jak zauważa mieszkanka Sulbin (gm. Garwolin) stan czystości powietrza w Garwolinie jest dwukrotnie gorszy niż np. przy Marszałkowskiej w Warszawie. ?A to głównie dlatego, iż z kominów leci dym biały, szary, brązowy, czarny, do wyboru do koloru, pachnące ?piecem?, gumą, plastikiem, itp. itd. Również cała gama aromatów. A przyczyna jest taka, iż mamy powszechne przyzwolenie na palenie w piecach czym popadnie. Społeczne przyzwolenie? ? uważa nasza czytelniczka.
Skalę niepokojącego zjawiska obrazują screeny przesłane przez panią Monikę.
red.