Po zwycięstwie z Mazurem II Karczew 5:2 (2:1) zawodnicy Wilgi Garwolin mogą spokojnie odpocząć podczas Świąt Wielkiej Nocy. Mecz mimo końcowej wysokiej wygranej obfitował w emocje.

Najwięcej na boisku działo się w pierwszej połowie. Nieoczekiwanie prowadzenie objął Mazur. Wilga miała bardzo dobrą końcówkę tej części gry. Jeszcze przed przerwą gospodarze zdołali wyjść na prowadzenie. Po rzucie rożnym do własnej bramki piłkę wpakował zawodnik z Karczewa. Na 2:1 w zamieszaniu podbramkowym trafił Jacek Kajtowski. Przy stanie 0:1 brutalny faul na Jakubie Wachnickim popełnił gracz gości, za co utrzymał czerwoną kartkę.

W piątek i sobotę poprzedzające Wielkanoc zawodnicy drużyn z powiatu garwolińskiego rozegrają kolejne serie spotkań. Nasze zespoły w większości udają na spotkania wyjazdowe.

Dzisiaj garwolińska Wilga podejmie na własnym boisku drugą drużynę Mazura Karczew. Jesienią rezerwy III-ligowca przerwały serię czterech zwycięstw z początku sezonu GKS. Pierwsza drużyna z Karczewa w tym samym czasie rozgrywać będzie mecz, więc nie należy spodziewać się wzmocnienia Mazura II zawodnikami pierwszego zespołu. Do jaskini lwa jedzie Promnik. Łaskarzewianie zagrają z niepokonaną u siebie liderującą Józefovią Józefów.

Dobrą skutecznością błysnęli uczestnicy Garwolińskiej Ligi Koszykówki w premierowych meczach tegorocznej edycji. Pierwszymi liderami zostali nauczyciele garwolińskiego ekonomika.

Premierowa kolejka VI edycji rozgrywek została zainaugurowana wczoraj. Do tegorocznej ligi zgłosiło się siedem drużyn: ZSP 1 Garwolin, Kadra, Mechanik, Zawsze Spoko, Czarnuchy, Miszczowie, Dziki Zachód.

Równie emocjonujące co derby w Łaskarzewie było starcie Amura Wilgi ze Snajperem Sośninka. O końcowym triumfie goście zdecydowała jedna bramka. Bez punktu na inauguracje wiosny został Orzeł Parysów.

Obie drużyny przed meczem w Wildze były mocno skoncentrowane. W pierwszych minutach goście narzucili swój styl gry, czego efektem było trafienie Cezarego Krawczyka. Pomocnik Snajpera sprytnie posłał piłkę nad wychodzącym Danielem Jobdą, nowym nabytkiem gospodarzy.

Nerwowa końcówka meczu Hutnika z Jabłonianką, siedem goli w derbach Puznówki z Wisłą Maciejowice, wysoka porażka Burzy. Tak przebiegał weekend na boiskach A-Klasy.

Bardzo cenne zwycięstwo z dotychczasowym liderem siedleckiej A-Klasy odniósł Hutnik. Zawodnicy z Trąbek do przerwy prowadzili z Jabłonianką 1:0. W polu karnym faulowany był Łukasz Zalewski. Jedenastkę pewnie wykorzystał Rafał Głąbicki. 10 minut po przerwie było już 2:0. Głąbicki podał w okolicę środka boiska do Łukasza Kowalskiego, który popędził w stronę bramki rywali, na szybkości ograł obrońcę z Jabłonnej Lackiej i pokonał bramkarza gości. Niedługo później mogło być 3:0, ale tym razem Głąbicki nie trafił z rzutu karnego.