Juniorzy MKS Polonii Warszawa będą rywalami IV-ligowej Wilgi Garwolin w ćwierćfinale Puchar Polski na szczeblu Mazowieckiego Związku Piłki Nożnej. Mecz w środę o godz. 15.
Przypomnijmy, że GKS dostał się do najlepszej ósemki dzięki wolnemu losowi w 5. rundzie. Wcześniej podopieczni Marka Krawczyka pokonali A-Klasowe rezerwy Józefovii Józefów 4:0.

Gospodarze z Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 2 w Garwolinie wygrali towarzyski turniej piłkarski rozegrany z okazji 45-lecia kształcenia zawodowego placówki przy ul. II Armii Wojska Polskiego.

To kolejna sportowa impreza rozgrywana pod szyldem jubileuszu. Po rozgrywkach siatkarskich przyszedł czas na zmagania piłkarzy. Wczoraj na boisku przy ZSP nr 2 rozegrano towarzyski turniej. Najpierw sześć drużyn walczyło w rozgrywkach grupowych. Najlepsi awansowali do półfinałów.

Coraz lepiej wygląda gra III-ligowych piłkarek Wilgi Garwolin. W ostatnim meczu podopieczne Marcina Żaka wprawdzie przegrały zespołem Sportowej Czwórki II Radom, ale w pojedynku z zapleczem I-ligowca zaprezentowały się bardzo dobrze.

Piąty w sezonie mecz dla piłkarek Wilgi rozpoczął się podobnie jak poprzednie. Brak uspokojenia gry po pierwszym gwizdku po raz kolejny dał w efekcie stratę gola. Radomianki pokonały Paulę Żach już w 5. minucie gry. W kolejnych minutach obraz gry zmienił się na korzyść gości.

Robert Głowala jest zwycięzcą tegorocznego II Grand Prix Ziemi Garwolińskiej. Najlepsza wśród kobiet była jego siostra Sylwia Głowala, która triumfowała także w pierwszej edycji zawodów.

II Grand Prix Ziemi Garwolińskiej składało się z cyklu czterech biegów dla dorosłych oraz dla dzieci. Pierwszy odbył się wiosną, ostatni ? wczoraj. Tradycyjnie o 15.00 pobiegli najmłodsi, a o 16.00 ci, którzy ukończyli 16 rok życia. Żeby liczyć się w ogólnej klasyfikacji trzeba było pobiec przynajmniej w trzech biegach.

Trzecią z rzędu porażkę odniosła Wilga Garwolin. W tym razem GKS uległ Józefovii Józefów 1:4 w meczu 13. kolejki IV ligi. W kolejnym meczu zespół Marka Krawczyka stracił cztery bramki.

Sobotni mecz idealnie ułożył się dla gospodarzy. Józefovia objęła prowadzenie już w 3. minucie gry. Napór miejscowych, mimo prowadzenia, trwał nadal. Kolejne gole Wilga straciła w 37. i 43. minucie. Goście musieli wyjmować piłkę z siatki po okresie gry, w którym dłużej utrzymywali się przy piłce. W ostatnich minutach pierwszej części gry najlepszą okazję dla przyjezdnych zmarnował Bartłomiej Sitarek. Piłka po jego strzale trafiła w słupek.