Mimo młodego wieku, ma na swoim koncie niemałe sukcesy. Właśnie odebrał puchar mistrza Polski, a w ubiegłym roku zyskał tytuł wicemistrza Europy. Nagród ma o wiele więcej. Zdobył je ciężką pracą. Tor to jego życie ? właściwie odkąd pamięta.
Nie odbył się zaplanowany na niedzielę sparing Wilgi Garwolin z III-ligową Pogonią II Siedlce. Powód? Choroba sześciu zawodników GKS.
Mecz miał odbyć wczoraj w Siedlcach. Do spotkania nie doszło, bo sześciu zawodników GKS zatruło się. Wilga zrezygnowała z wyjazdu.
Okazałym zwycięstwem Wilga Garwolin zakończyła drugi sparing przed rundą wiosenną. Podopieczni Marka Krawczyka rozgromili innego IV-ligowca Mazovię Mińsk Mazowiecki 6:0 (1:0). Do treningów ma wrócić bramkarz Robert Baczewski.
Drugi mecz kontrolny podczas zimowych przygotowań GKS rozegrał wczoraj w Miętnem. Przeciwnikiem była czołowa drużyna grupy północnej mazowieckiej IV ligi. Z Mazovią Mińsk Mazowiecki podopieczni Marka Krawczyka zmierzą się ponownie 31 stycznia. Rywal zza miedzy będzie miał okazję do rewanżu za wczorajszą porażkę.
W ubiegłym roku w Ogólnopolskim Nocnym Maratonie Pływackim w Garwolinie wzięło udział 39 osób. Najwytrwalsi pływali przez kilka godzin, pokonując w tym czasie kilkanaście kilometrów. Jak będzie w tym roku? Przekonamy się w nocy z 28 lutego na 1 marca.
Gepard Wilga pokonał Lech Team 7:4 w najciekawszym meczu 10. kolejki Gminnej Ligi Halowej Futsal Cup 2014/2015. Do końca ligi zostały tylko trzy kolejki.
Hit niedzielnej serii spotkań z wysokiego ?c? rozpoczęli wilżanie. Gepard już po siedmiu minutach prowadził 3:0. Podrażnieni Lechici do przerwy zdołali częściowo odrobić straty i przegrywali tylko jednym golem. Dwie minut po wznowieniu Lech Team wyrównał, ale kolejne minuty należały do Geparda, który lideruje w tabeli. Przegrani spadli na trzecią pozycję.
W pierwszym meczu kontrolnym przed rundą rewanżową IV ligi Wilga Garwolin pokonała Naprzód Skórzec 2:1 (1:1). Trener Marek Krawczyk testuje nowe ustawienia, które mają zapewnić ofensywną grę w wiosennych spotkaniach przed własną publicznością.
Sobotni mecz, zgodnie z przewidywaniami, nie zachwycał poziomem gry. Oba zespoły są na progu przygotowań, co widać było w poczynaniach obu jedenastek na boisku w Miętnem. Prowadzenie gospodarzom dał w 9. minucie Sebastian Papiernik. Skrzydłowy wykorzystał prostopadłe podanie z głębi pola i pokonał bramkarza Naprzodu.
