reklama

baner projekt 

reklama

Wilga zremisowała wygrany mecz

Opublikowano: 28 maj 2017, 19:54 Kategoria Sport
wilga garwolinznicz pruszków
Ten artykuł przeczytasz w 2 - 3 min.

Piłkarze Wilgi Garwolin zremisowali ze Zniczem II Pruszków 2:2, mimo że do 88. minuty prowadzili dwoma golami. Strata punktów może drogo kosztować podopiecznych Sergiusza Wiechowskiego.

Pierwsza połowa dzisiejszego spotkania była bezbarwna z obu stron. Wilga dłużej utrzymywała się przy piłce, czego efektem były jedynie rzuty rożne lub bardzo niecelne strzały zza pola karnego.

Blisko powodzenia po pół godzinie gry był Michał Kępka, którego płaski strzał minął słupek bramki Dominika Kalinowskiego. Chwilę przed zejściem do szatni Kamil Zawadka z bliskiej odległości strzelał z główki, ale próba była za lekka, aby zaskoczyć bramkarza gości.

reklama


Po zmianie stron obraz gry nie zmienił się znacząco. Gospodarze nadal kreowali grę. Różnica polegała na tym, że próby zakończyły się golami. Po kwadransie gry w drugiej połowie sygnał do ataku dał Kamil Zawadka i Piotr Talar. Strzały tych zawodników, w odstępie zaledwie kilkudziesięciu sekund, lądowały na słupku i poprzeczce bramki Znicza.

Talar dopiął swego w 68. minucie. Z rzutu rożnego piłkę wrzucał Kępka, a skrzydłowy Wilgi padając na murawę skierował futbolówkę głową do siatki. Pięć minut później było 2:0. Akcję rozpoczął Kępka, który zagrał na skrzydło do Sergiusza Wiechowskiego. Trener odegrał do napastnika, ale ten nie trafił w piłkę. Futbolówka szczęśliwie trafiła do niepilnowanego Kamila Zawadkę, który huknął nie do obrony.

W kolejnych minutach nic nie wskazywało, że grający nastoletnim składem goście urwą punkty gospodarzom. W 84. minucie padł nawet trzeci gol dla Wilgi, ale sędzia trafienia Wiechowskiego nie zaliczył. Arbiter boczny uznał, że asystujący Karol Zawadka wyjechał z piłką poza linię końcową.

Znicz pierwszy celny strzał na bramkę oddał w... 88. minucie i od razu zakończyło się to trafieniem. Prostopadłą piłkę w pole karne zagrał Cezary Majchrzak, a skutecznym snajperem okazał się Damian Papiernik, brat grającego w Wildze Sebastiana.

Gdy wydawało się, że GKS dowiezie trzy punkty do końca, na rozpaczliwe podanie z własnej połowy zdecydował się Adrian Grabowski. Do wrzutki na 15. metr wychodził Daniel Fic i skakał Karol Zawadka. Brak komunikacji między zawodnikami miejscowych wykorzystał Karol Borowiec, który głową skierował piłkę do pustej bramki. Sędzia po chwili zakończył mecz.

- Mieliśmy 2:0 i mecz praktycznie pod kontrolą. W poczynania całego zespołu wkradła się nonszalancja i są tego efekty. Trudno. Na pewno bolą takie bramki stracone w doliczonym czasie gry ? skomentował trener Wiechowski. Do końca sezonu zostały cztery serie spotkań. ? W każdym meczu będziemy szukać punktów. Jak widać, wszystko zależy od naszego nastawienia ? dodał.

W następnej kolejce Wilga zagra na wyjeździe z KS Konstancin.

Wilga Garwolin ? Znicz II Pruszków 2:2 (0:0)
Widzów: ok. 100
Bramki: 68` Piotr Talar (as. Michał Kępka), 72` Kamil Zawadka (as. Sergiusz Wiechowski) ? 88` Damian Papiernik (as. Cezary Majchrzak), 90`+3 Karol Borowiec (as. Adrian Grabowski)
Wilga: Fic, Kwiatkowski, Korgul, Karol Zawadka, Zalewski, Papiernik (25` Migas), Rękawek (60` R. Macioszek), Wiechowski, Karol Zawadka, Talar (70` Pyra), Kępka (83` M. Macioszek).

Wyniki i tabela IV ligi

Łukasz Korycki


Dodaj komentarz

Dodaj komentarz