Po pierwsze trzy punkty tej wiosny sięgnęli piłkarze Wilgi Garwolin. GKS pokonał przed własną publicznością Proch Pionki 2:1 (1:1) i oddalił się od strefy spadkowej.
Dzisiejsze spotkanie rozpoczęło się fatalnie dla gospodarzy. W 2. minucie spotkania, rzut wolny sponad 20 metrów wykonywał Kamil Denkiewicz. Mocny strzał zaskoczył Daniela Fica i goście nieoczekiwanie prowadzili w Garwolinie.
Gdy wydawało się, że GKS szybko wyrówna, goście mogli pokusić się o podwyższenie prowadzenia. W 24. minucie pojedynek biegowy ze skrzydłowym Prochu stoczył Karol Zawadka. Stoper Wilgi w ostatnim momencie wybił futbolówkę na rzut rożny.
Wolej trenera na 1:1
Pod bramką gości groźnie zaczęło się dziać w drugiej części pierwszej połowy. Najpierw do siatki trafił Paweł Pyra, ale sędzia dopatrzył się spalonego. W 30. minucie miejscowi sprytnie rozegrali rzut wolny, po którym bliski szczęścia był Sergiusz Wiechowski. Kilka sekund później goście domagali się odgwizdania rzutu karnego po akcji w kontrze. Nie minęło 120 sekund, a stan mecz został wyrównany. Michał Kępka dośrodkował z rzutu wolnego prosto do wbiegającego w pole bramkowe Wiechowskiego. Trener GKS uderzył efektownie z woleja. Piłka po słupku weszła do bramki.
Po zmianie storn gra toczyła się głównie w środkowej części boiska. Wilga próbowała zagrozić rywalowi atakiem pozycyjnym. Zawodnicy Prochu skupiali się przede wszystkim na zabezpieczeniu szyków obronnych. Ta sztuka udawała się im do 69. minuty. Kępka urządził sobie slalom między czterema obrońcami Prochu i posłał piłkę wzdłuż linii bramkowej, gdzie nabiegał Kamil Zawadka.
Szanse Kamila Zawadki w końcówce
Do końca spotkania Wilga dążyła do podwyższenia prowadzenia. Strzelec drugiego gola miał dwie okazje, aby zakończyć mecz dubletem. Obie próby, po strzale z dystansu i rzutu wolnego, były jednak minimalnie niecelne.
- Pierwsza bramka ustawiła nieco przebieg spotkania. Dobrze, że wyrównaliśmy stan meczu jeszcze przed przerwą. Cieszę się, że w końcu dobiliśmy drugą bramkę. To były bardzo ważne trzy punkty. Przed kolejnym meczem wyjazdowym jesteśmy bezpieczni w tabeli - skomentował trener Sergiusz Wiechowski.
W następnej kolejce GKS zmierzy się na wyjeździe z Szydłowianką. W Garwolinie zespół z Szydłowca wygrał 1:0.
Wilga Garwolin odniosła pierwsze zwycięstwo w rundzie wiosennej. GKS pokonał Proch Pionki 2:1. Trener Sergiusz Wiechowski, strzelec pierwszego gola, komentuje spotkanie.
Opublikowany przez WirtualnyGarwolin.pl na 2 kwietnia 2017
Wilga Garwolin ? Proch Pionki 2:1 (1:1)
Widzów: ok. 180
Bramki: 32` Sergiusz Wiechowski (as. Michał Kępka), 69` Kamil Zawadka (as. Michał Kępka) ? 2` Kamil Denkiewicz (z rzutu wolnego)
Wilga: Fic, Kwiatkowski, Karol Zawadka, Korgul, Janisiewicz (46` Migas), Pyra, R. Macioszek (64` Majsterek), Wiechowski, Kamil Zawadka, Talar (57` Zalewski), Kępka (77` M. Macioszek).
Łukasz Korycki
