Niecałej godziny potrzebowali siatkarze SPS Bell 4CV aby pokonać outsidera III-ligowych rozgrywek. Drużyna z Garwolina wygrała z zespołem Ventus Zamek Ciechanów 3:0 (15, 16, 17) i czeka... na wyniki spotkań warszawskiego MDK.
Dzisiejsze spotkanie trwało zaledwie 55 minut. Gospodarze zagrali od początku z Marcinem Robakowskim na rozegraniu oraz Tomaszem Rosłańcem przesuniętym na pozycję atakującego.
Mecz nie stał na wysokim poziomie. Jedynie w trzecim secie goście pokusili się o chwilowe prowadzenie w pierwszej części partii. Ciechanowianie prowadzili 3:0 7:4 i 9:5. Jednak w kolejnych piłkach uwydatniła się różnica poziomów między liderem rozgrywek a ostatnim zespołem III-ligowych zmagań.
Było to ostatnie spotkanie SPS w rundzie zasadniczej sezonu 2016/2017. Drużyna z Garwolina rozegrała rekordowy sezon. Z 22 spotkań nasi wygrali 20-krotnie, ulegając jedynie MDK. Od wyników warszawskiej drużyny będzie zależeć, które miejsce zajmą siatkarze z Garwolina. Jeśli MDK w dwóch swoich ostatnich meczach (z GOSiR Mrozy) straci choćby punkt lub nawet dwa sety, wtedy zwycięzcą ligi będzie SPS. Warto trzymać kciuki za siatkarzy z Mrozów. Jeśli przeciwstawią się MDK, garwolińska drużyna będzie gospodarzem turnieju półfinałowego o wejście do II ligi. W przeciwny wypadku podopiecznych Jakuba Sokołowskiego czeka wyjazd do Łodzi.
SPS Bell 4CV Garwolin ? Ventus Zamek Ciechanów 3:0 (15, 16, 17)
SPS: Robakowski, Rosłaniec, Skrajny, Kisiel, Wilki, Harazim, Ozimek (libero)
Łukasz Korycki
